Nicolas Vouilloz dzięki wygranej na Portugalskiej wyspie wysunął się na czoło klasyfikacji IRC na półmetku zmagań. W tym rajdzie dla francuskiego kierowcy wszystko ułożyło się w jak najlepszym porządku.
- To była moja pierwsza wygrana w tym sezonie i musiałem na nią długo czekać - wyjaśniał lider IRC.
- Dla nas w ten weekend wszystko poszło jak należy. Wygraliśmy pierwszy odcinek specjalny, a później prowadzenie odzyskaliśmy, gdy Bruno Magalhaes złapał kapcia i nie oddaliśmy go już do mety. Taki jest ten sport i nic nie można na to poradzić. My nie popełniliśmy żadnych błędów w doborze ogumienia, ale także BFGoodrich przygotował dla nas zestaw, do którego nie mogliśmy mieć zarzutów. Rajd wygraliśmy ledwie kilkoma sekundami, a to świadczy o tym, że nawet na ostatnim odcinku musieliśmy dużo ryzykować, by dowieźć zwycięstwo do mety - opisywał swój start na Maderze Nicolas Vouilloz.
Francuska załoga Belgium-Luxemburg Peugeot znajduje się w tej chwili na szczycie tabeli IRC z 36 punktami.