- Nie mamy żadnego symulatora z funkcją nauki toru. Jestem w posiadaniu jednego nagrania i kilku zdjęć. Mój przyjaciel wykonał dla mnie film jadąc po torze normalnym samochodem z umieszczoną na przedzie kamerą.
- Dopóki nie przejadę się bolidem po tym torze nic mi nie pomoże, aby go poznać, gdyż zmienię wszystkie swoje opinie i odczucia. Tor wygląda na bardzo dobrze przygotowany. Jest na pewno wiele do zrobienia tam przed wyścigiem F1, bo nie jest to tak, jak w przypadku zwykłych ulicznych torów. To jest coś więcej, tor wygląda na szeroki i przypomina amerykańskie tory - uważa Fernando Alonso.
Polscy fani Formuły 1 już wkrótce będą mieli okazję spotkać się z Hiszpanem. Dwukrotny mistrz świata odwiedzi Polskę 3 września. Alonso przyleci do Warszawy na zaproszenie firmy ING. W programie imprezy jest przewidziany m. in. pojedynek kierowcy Renault z Krzysztofem Hołowczycem na symulatorach wyścigów.