Rewelacyjny występ Toro Rosso

Dla zespołu Toro Rosso wyścig o GP Europy na ulicznym torze w Walencji był najlepszy w historii. Obaj kierowcy włoskiego teamu utrzymali doskonałe miejsca z kwalifikacji - Sebastian Vettel skończył szósty, a Sebastien Bourdais zakończył na dziesiątej pozycji.

Sebastian Vettel jest bardzo zadowolony ze swojego występu i z postawy całego teamu. - Niesamowite! Wspaniały dzień. Było fajnie, ale ciężko i gorąco. To jest niezły tor. Mój start nie był zbyt dobry, startowałem z brudnej strony, byłem blisko Kimiego i zdołałem obronić pozycję przed Jarno, aż do pierwszego tankowania. Miał on jednak więcej paliwa na jedno okrążenie i wyprzedził mnie w alei serwisowej. Możemy być bardzo zadowoleni z wyniku. Nie popełnialiśmy błędów przez cały weekend, co pozwoliło zwiększyć naszą prędkość. Cały zespół może być bardzo dumny z tego co dokonali.

Sebastien Bourdais pomimo zajęcia niepunktowanego miejsca jest zadowolony z występu i wybranej strategii. -To był całkiem niezły wyścig, pomimo mojego kontaktu z Nickiem Heidfeldem, po którym uszkodziłem skrzydło, potem w trakcie siedemnastu okrążeń straciłem ok. dwadzieścia sekund do grupy, w której jechałem. Kolejne dwa wyjazdy po postojach z boksów były dobre, a moje tempo także. Jestem jednak zadowolony z wyniku i uważam, że wybraliśmy właściwą strategię. To mój najlepszy wynik od Australii i podczas wyścigu czułem się komfortowo i pewnie w samochodzie. Mam nadzieję, że w Spa uda mi się zdobyć punkty.

Franz Tost, szef zespołu Toro Rosso, jest zadowolony z występu i optymistycznie patrzy na przyszłe wyścigi. Przez cały weekend zespół prezentował się świetnie. Nasi kierowcy ukończyli wyścig na miejscach, na których zaczęli. Vettel miał dobry start, pomimo startu z brudnej strony toru, jednak potem miał kontakt z samochodem Kimiego Raikkonena, przez co miał wibrację w lewym przednim kole, a po swoim pierwszym pit stopie miał trochę problemów z grainingem. Bourdais zaliczył także dobry wyścig i prezentował się dobrze przez cały weekend. Pokazaliśmy, ze nasza szybkość poprawia się z wyścigu na wyścig, dlatego optymistycznie patrzymy na wyścigi w Spa i na Monzie. Jestem przekonany, że oba te tory będą pasować do charakterystyki naszego samochodu.

Komentarze (0)