- Pierwszy przejazd był OK, zmniejszałem stratę do rywali i byłem w stanie kilku wyprzedzić - powiedział Adrian Sutil. - Szkoda, że nie mogłem wyprzedzić dostatecznie szybko Giancarlo i maksymalnie wykorzystać strategię dwóch pit-stopów, straciłem wtedy trochę czasu. W końcu mi się udało, pojechałem szybciej, ale trudno było wyprzedzić kolejne samochody. Potem podczas hamowania straciłem tył, starałem się uniknąć kolizji, ale bariery były zbyt blisko - zrelacjonował młody Niemiec.
- To był trudny wyścig ze względu na wysoką temperaturę, ale ogólnie pozytywnie - przyznał Giancarlo Fisichella. - Strategia nie była zła, ale spodziewaliśmy się neutralizacji widząc, co działo się w niższych seriach. Nie było jednak wypadków i safety car się nie pojawił. Nasze tempo było dobre i nie odstawaliśmy od konkurentów. Zrobiliśmy krok na przód ze skrzynią biegów, teraz musimy się skoncentrować i kontynuować te nasz marsz w górę - dodał Włoch.