Najlepszy wyścig Toro Rosso

Sebastian Vettel był piąty, a Sebastien Bourdais siódmy w dość zaskakującym wyścigu o GP Belgii na torze Spa. Był to jeden z najlepszych wyścigów w historii teamu Toro Rosso, bowiem po raz pierwszy w tym sezonie obaj kierowcy zajęli punktowane pozycje.

Sebastian Vettel zaliczył udany wyścig kończąc go na piątym miejscu. - Ja i Sebastien(Bourdais – przyp. red.) możemy się uśmiechać po wyścigu takim jak ten. Ostatnie okrążenie było niewiarygodne i byłem zszokowany, gdy zostałem wyprzedzony na ostatnich 50 metrach. Było bardzo zdradziecko i naprawdę musiałeś ufać swojemu samochodowi. Wszyscy teraz mówimy, że Eau Rouge i Blanchomont są płaskie, ale prawdziwa ich natura wychodzi gdy spadnie kilka kropel deszczu. Ogólnie był to fantastyczny wyścig, jestem zadowolony z samochodu, mieliśmy bardzo dobre tempo dzisiaj.

Sebastien Bourdais skończył na siódmym miejscu, ale gdyby nie zamieszanie na ostatnim okrążeniu mógł być nawet trzeci. - Na ostatnim okrążeniu była to istna loteria, samochód uciekał na każdym zakręcie. To straszna sytuacja, ponieważ wcześniej wszystko było pod kontrolą. Nie byłem w sytuacji, gdzie musiał bym postawić wszystko na koniec i nawet nie wiem, który dokładnie ukończyłem. Było blisko wielkiego rezultatu, więc frustrujące jest ukończenie na odległym miejscu.

Franz Tost, szef zespołu Toro Rosso, przyznał, że był to najlepszy wyścig dla zespołu. - Jestem bardzo zadowolony z rezultatu i mam nadzieję na utrzymanie formy na nasze domowe GP na Mozny. To także domowe GP dla naszego dostawcy silników Ferrari i oczekuję, że ich silniki będą dobrze się spisywać na tym torze. Bardzo dobry start i wyścig Bourdaisa, ale miał pecha na ostatnim okrążeniu. To był zdecydowanie najlepszy wyścig dla Toro Rosso. Vettel walczył trochę z samochodem na starcie, ale potem pojechał wspaniały wyścig, wyprzedzając Glocka i Piqueta. Ostatecznie wyprzedził także kolegę z zespołu. Przesunęliśmy się w klasyfikacje przed Hondę i mamy tyle samo punktów co Williams. Mam nadleję, ze zdobędziemy więcej punktów w ostatnich pięciu wyścigach.

Komentarze (0)