Kormoran dla "Stanika"

Jak zwykle na szutrowych trasach Zbigniew Staniszewski dał popis. Pod nieobecność króla szutrów, Krzysztofa Hołowczyca, to właśnie popularny "Stanik" dzierży palmę pierwszeństwa na Warmii i Mazurach.

Jacek Mazur
Jacek Mazur

32. Rajd Kormoran jest oficjalnym kandydatem na rundę Pucharu PZM w 2009 roku. Rajd rozgrywany jest jako Memoriał zmarłego Mariana Bublewicza, był również hołdem oddanym twórcy imprezy Włodzimierzowi Śniademu. Właśnie na cześć wielokrotnego komandora tego rajdu rozegrano w sobotnie popołudnie prolog na ulicach Braniewa, będącego bazą rajdu. Wyniki prologu nie były zaliczane do klasyfikacji rajdu i kierowcy bawili setki zgromadzonych przy trasie kibiców pięknymi poślizgami. Finalnie to kierowca z Trójmiasta Stefan Karnabal (Mitsubishi Lancer Evo 9) wygrał Kryterium Uliczne o długości 1,30 km.

W niedzielę zawodnicy mieli do pokonania dwie pętle po trzy odcinki specjalne – Pieniężno (8,82 km), Lelkowo (14,51 km) i Żelazna Góra (12,63 km). W sumie trasę o długości 71,92 km najszybciej pokonał Zbigniew Staniszewski (Mitsubishi Lancer Evo 9), który zapisał na swoje konto wszystkie odcinki specjalne. Druga pozycja przypadła Karnabalowi, który był wolniejszy o 39,7 sekund, a trzecią pozycję zajął przesiadający się z Suzuki Swifta S1600 do Lancera Evo 7 Piotr Maciejewski +1:54,1 min. W ośce najszybszy był kierowca z Ornety Radosław Typa (Citroen C2 R2), który jednocześnie zajął czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej, a piąty był Krzysztof Predko (Peugeot 206). W klasyfikacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Okręgu, której Kormoran był trzecią rundą zwyciężył Maciej Krzyszycha, drugi był Adam Zyser, a trzeci kolejny lokalny as za kierownicą słabiutkiego Daewoo Lanosa Piotr Lewandowski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×