Pierwszy sobotni odcinek padł łupem Sebastiena Loeba, który tym samym wydłużył swoją znakomitą passę wygranych oesów do siedmiu. Na ponad 38-kilometrowym El Priorat znakomicie pojechał Francois Duval tracąc do kierowcy Citroena C4 zaledwie 1,4 s. To niesamowite tempo utrzymał także trzeci na mecie próby Dani Sordo. Drugi kierowca "podwójnej strzały" zanotował nie wiele większą stratę - jego czas był słabszy od Loeba o 2,4 s. Nieco słabszy czas przejazdu El Priorat miał czwarty w klasyfikacji generalnej rajdu Mikko Hirvonen, który stracił już ponad 6 sekund.
Ósmy odcinek specjalny rajdu zakończył się kolejnym sukcesem Loeba. Tym razem najbliższej Francuza był Sordo (strata 2,6 s.). Hiszpan zdawał sobie sprawę, że jeśli chce utrzymać swoje drugie miejsce musi jeszcze mocniej zaatakować, bowiem Duval widocznie rozkręcał się z odcinka na odcinek. Próba Les Garrigues dała kierowcy Forda Focusa trzecią lokatę ze stratą 3,5 s. Na mecie oesu Duval stwierdził, że musi coś zrobić, aby wykrzesać z auta ostatnie rezerwy i pokonać wreszcie duet Citroena. Na krótkim (8,6 km.) odcinku ponownie czwarty był Hirvonen. Po osiąganych czasach Fin nie jest zadowolony, jak sam stwierdził liczył na więcej ale nie poddaje się i będzie walczył do końca. Piąty czas na odcinku zajął kolejny kierowca Citroena C4 Urmo Aava, tym samym zbliżając się w klasyfikacji generalnej do piątej pozycji, którą zajmował Petter Solberg w Subaru Imprezie.
Na ostatni odcinek pętli z wielkim animuszem wyruszył Citroen z numerem 1. Sebastien Loeb pilotowany przez Daniego Elenę wykręcił niesamowity czas i po raz kolejny triumfował na oesie. La Llena zakończyła się dubletem Citroena - Sordo stracił 2,9 s. ale żaden inny kierowca nie był w stanie pojechać szybciej od Hiszpana. Wielkie nadzieje Duvala po raz kolejny okazały się płonne na mecie odcinka, bo strata 4,2 s. do Loeba dawała mu dopiero trzecie miejsce i pocieszające podium na dziewiątym odcinku Rajdu Katalonii. Hirvonen pojechał swoje i znów zajął 4. miejsce. Lider Forda także w generalce jest na czwartym miejscu z bardzo bezpieczną przewagą nad Petterem Solbergiem. Jednak ambicje Hirvonena wskazują, że nie będzie wiózł się do mety, tylko podejmie walkę o awans na podium. Przed zjazdem na strefę serwisową przewaga Duvala nad swoim kolegą z zespołu równała się 11,2 s.
Bardzo ciekawie dzieje się także w cyklu Junior WRC, w którym startuje nasz Michał Kościuszko wraz z Maciejem Szczepaniakiem w Suzuki Swift S1600. Pierwszy odcinek dnia padł łupem Sebastiena Ogiera w Citroenie C2 S1600. Lider rajdu nie pozwolił na zbliżenie się któregoś z rywali i wygrał wszystkie odcinki pierwszej sobotniej pętli. Pierwszy odcinek dnia dla naszej załogi nie okazał się najlepszym i Swift zespołu Suzuki Sport Europe stracił do Francuza ok. 25 sekund. Druga próba już wyraźnie lepsza w wykonaniu naszego jedynaka w mistrzostwach Świata - Kościuszko zajął dobre drugie miejsce i odrobił cenne 4 sekundy do głównego konkurenta w walce o podium Allesandro Bettegi w Renault Clio S1600.
Ostatni odcinek pierwszej sobotniej pętli okazał się okrutny dla polskiej załogi. W połowie odcinka La Llena w Swifcie awaria dopadła pedał gazu, co spowodowało ogromną stratę. 10 minut więcej w porównaniu z czasem Sebastiena Loeba dało Kościuszce ostatnią 64. lokatę odcinka i jednocześnie przekreśliła jakąkolwiek dalszą walkę. Szkoda, bowiem wielu polskich kibiców liczyło na kolejny dobry występ młodego Polaka.
Rajd Katalonii po 9 odcinkach
M | Kierowca | Kraj | Samochód | Czas |
---|---|---|---|---|
1 | Sebastien Loeb | Francja | Citroen | 01:46:20,7 |
2 | Dani Sordo | Hiszpania | Citroen | +23,7 s |
3 | Francois Duval | Belgia | Ford | +50,4 |
4 | Mikko Hirvonen | Finlandia | Ford | +01:01,6 |
5 | Petter Solberg | Norwegia | Subaru | +01:48,2 |
6 | Urmo Aava | Estonia | Citroen | +02:44,0 |
6 | Chris Atkinson | Australia | Subaru | +03:01,8 |
8 | Jari-Matti Latvala | Finlandia | Ford | +03:02,2 |
9 | Andreas Mikkelsen | Norwegia | Ford | +03:28,8 |
10 | Matthew Wilson | Wielka Brytania | Ford | +05:12,6 |