Wypowiedzi motocyklistów po piątkowych treningach przed GP Malezji

Valentino Rossi zapewnił już sobie tytuł mistrza świata, co nie przeszkadza mu snuć planów o dwóch kolejnych triumfach w tym sezonie. Andera Dovizioso i Jorge Lorenzo toczą cały czas pojedynek o tytuł najlepszego debiutanta w MotoGP w tym sezonie. W klasyfikacji generalnej lepszy jest Lorenzo, dysponujący bez wątpienia lepszą maszyną. Casey Stoner i Nicky Hayden już za rok będą współtworzyć zespół Ducati Marlboro. Haydena czekają więc dwa ostatnie wyścigi na Hondzie.

Valentino Rossi (Fiat Yamaha) - 1. i 2. miejsce: To był dla nas dobry dzień, ponieważ byliśmy najszybsi rano i drudzy po południu, zaraz za Colinem. Lubię bardzo ten tor. Jest trudny, techniczny i szeroki, jest tu możliwe czerpanie większej radości z jazdy maszyną MotoGP. To inne uczucie niż przedsezonowe testy, ponieważ motocykl zmienił się mocno od tego czasu, my wiemy natomiast więcej o oponach. Nasze tempo było naprawdę dobre, więc myślę że mamy potencjał na cały weekend, choć oczywiście są możliwe dalsze ulepszenia i dobranie lepszych ustawień. Musimy popracować nad jedną czy dwoma małymi rzeczami.

Andrea Dovizioso (JiR Team Scot Honda) - 9. i 7. miejsce: Sesje treningowe zakończyły się dobrymi rezultatami. Chcieliśmy wykonać bardziej intensywny program, ale rano asfalt był po prostu nieco zbyt śliski, a warunki nie najlepsze, ale próbowaliśmy kilka możliwości wyboru opon i skoncentrowaliśmy się na ustawieniach na wyścig. Dane z ustawień podwozia pomogły nam zdefiniować kierunek naszej pracy. Jestem usatysfakcjonowany, ponieważ na tym torze prędkość i wiedza techniczna są ważne. Uzyskałem dobry czas i być może będziemy ponownie konkurencyjni, a jeśli w nocy popada, to warunki torowe będą lepsze.

Jorge Lorenzo (Fiat Yamaha) - 2. i 10. miejsce: Czułem się tu dobrze! Niestety po południu zmieniliśmy dużo rzeczy, które nie dawały w konsekwencji wystarczającej przyczepności na ostatnim użytym komplecie opon, więc nie byliśmy w stanie polepszyć czasu z porannej sesji, jednak wiemy w czym tkwi problem, więc nie martwimy się tym. Myślę, że mogę być konkurencyjny i mogę walczyć o pierwszy rząd. Wciąż jest gorąco, ale to świetnie móc jeździć motocyklem M1 po tym torze, możesz kontrolować ślizg tylnego koła, co jest na tych motocyklach fantastycznym uczuciem.

Casey Stoner (Ducati Marlboro) - 3. i 3. miejsce: Jeśli mam być szczery, to był to frustrujący dzień, wygląda na to że nie mamy opon, które pasowałyby naszemu motocyklowi na tym torze. Pogoda też nam nie pomogła, ponieważ po południu wszystko się zmieniało, nie mogliśmy naciskać na tyle, żeby uzyskać jakieś kluczowe informacje. Na szczęście z danych, które uzyskaliśmy przez kilka okrążeń, mogliśmy polepszyć nieco motocykl. Desmosedici wywiera trochę większy nacisk na tył niż inne motocykle, więc skłonimy się ku miękkim oponom, ale ten tor wymaga twardszej mieszanki. Motocykl na tych oponach jest zbyt podbijany do góry. Czuję przy tym duże wibracje. Ograniczony czas popołudniowej sesji spowodował, że mamy ogrom pracy przed wyścigiem. Mam nadzieję, że będzie sucho.

Nicky Hayden (Honda Repsol) - 6. i 9. miejsce: Oczywiście nie lubię, gdy jestem zepchnięty na dziewiąte miejsce, ale i tak wykonaliśmy postęp. Tor był rano dosyć brudny, było na nim trochę piasku, ale w końcu chyba się oczyścił. Popołudniowa sesja była dosyć trudna i wymagająca, przez cały czas lekko padał deszcz. Było jednak na tyle gorąco, że na powierzchni toru praktycznie nie było po nim żadnego śladu. Motocykl prowadzi się przyzwoicie, opony wydają się być w porządku. Jestem więc pewny, że możemy się jeszcze polepszyć. Taki jest plan. Po południu było dosyć dziwnie. Jeśli tak będzie w wyścigu, to będzie interesująco. W pewnym momencie zaczęło bardzo mocno padać, wszyscy zaczęli zjeżdżać do boksów.

Komentarze (0)