Dietrich Mateschitz o możliwości produkowania własnego silnika przez Red Bull Racing powiedział w rozmowie z austriacką agencją prasową APA. Austriak opowiedział twierdząco na pytania, czy silnik Renault jest największym problemem ekipy. - Tak, to wyłącznie wina jednostki napędowej. Myślę, iż nasz bolid to cud techniki, ale aby wykrzesać cały potencjał potrzebujemy idealnego silnika i całego oprogramowania - oświadczył.
Zdaniem Mateschitza, najlepszym rozwiązaniem jest budowa własnego silnika. - To byłoby prawdopodobnie najlepsze wyjście. Jednak wierzę, iż jeszcze dogonimy Mercedesa. Być może stanie się to już w trzecim wyścigu. Naszym celem nadal jest zdobycie mistrzostwa świata - dodał.