Rossi dwunasty w Rajdzie Wielkiej Brytanii. Wróci za rok

W 2002 roku Rossi już na początku rajdu wyleciał z trasy i zakończył jazdę. Tym razem było o wiele lepiej - po spokojnym początku (Włoch postawił sobie za cel dojechanie do mety) rozkręcał się z odcinka na odcinek. Z 45. pozycji awansował aż na 12. miejsce. Nie jest to jednak jego najlepsze miejsce w historii startów w WRC - w 2006 roku w Nowej Zelandii był 11. Teraz jednak warunki na trasie były nieporównywalnie trudniejsze.

Paweł Krupka
Paweł Krupka

Teraz Valentino Rossi ma nadzieje na powrót na trasy Rajdu Wielkiej Brytanii w przyszłym roku.

- Bardzo chciałbym wrócić w przyszłym roku jeśli będzie to możliwe, ale nic nie jest jeszcze zdecydowane. Naprawdę cieszyła mnie jazda w tym rajdzie, zwłaszcza kiedy notowaliśmy w niedzielę kilka dobrych czasów i mam nadzieję że dostaniemy szansę ponownej współpracy ze Stobartem - powiedział Włoch.

Rosii może liczyć na gorące powitanie w przypadku kolejnego udziału w rajdzie w barwach zespołu Stobart WRC.

- Z obecnością Valentino wiązało się bardzo wiele ekscytacji, dawało to dużego kopa całemu zespołowi. Jego dzisiejsze czasy były nadzwyczajne – chwalił Włocha szef zespołu Stobart, Malcolm Wilson.

- Obecność Valentino naprawdę podniosła nasz poziom, była to dodatkowa inspiracja dla całego zespołu – dodał dyrektor zarządzający Stobart Group, Andrew Tinkler.

Także menadżer zespołu Fiat Yamaha w którym w MotoGP jeździ Rossi, z uznaniem wypowiadał się o wyniku Włocha.

- Valentino rozpoczął ostrożnie i "wchodził" w rajd. W końcówce był już dużo bliżej czołówki a na jednym odcinku był szybszy od partnera z zespołu, Wilsona, tak więc osiągnął swoje cele - powiedział Davide Brivio.

Rossi przez dwa kolejne lata pozostanie w MotoGP ponieważ ma ważny kontrakt z Yamahą. Brivio zastanawia się jednak, co mógłby osiągnąć Włoch gdyby jeździł w rajdach regularnie.

- Byłoby interesująco móc zobaczyć, co udałoby mu się osiągnąć we wszystkich rundach mistrzostw.

Rossi ukończył rajd Wielkiej Brytanii na dwunastym miejscu ze stratą 13min 20.4 s do zwycięzcy - Sebastiana Loeba z Citroena. Oznacza to, że w porównaniu do poprzedniego startu w WRC - w Rajdzie Nowej Zelandii w 2006 roku - był 7 minut bliżej zwycięzcy. W tamtym rajdzie The Doctor finiszował na 11. miejscu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×