- Nie ma nad czym się zastanawiać jeżeli chodzi o czasy. Zakończyliśmy nasz program przygotowań, zrobiliśmy swoje i to cieszy. Oczywiście uzyskane czasy są dla nas istotne, ale na pewno nie najważniejsze.
Straciliśmy (do McLarena) zaledwie kilka tysięcznych, dlatego nadal mamy powody, aby się poprawić. Jak już powiedziałem - wszystko idzie zgodnie z planem, ale nie możemy się poddawać. W dalszym ciągu będziemy intensywnie pracować.
Prawdziwą obraz tego gdzie się znajdujemy zobaczymy dopiero w Melbourne. Nie chcę nic mówić przed pierwszym wyścigiem, ponieważ zawsze możemy być świadkami jakieś niespodzianki ? powiedział Massa.
Brazylijczyk potwierdził, że jest zadowolony z testowanych elementów aerodynamicznych, jednak nie mógł dokładnie wyjaśnić, na ile nowe komponenty są wartościowe:
- Nie mam pojęcia. Może kilka dziesiątych sekundy, ale dokładnie nie jestem w stanie tego ocenić.