Znakomity debiut Skody w Rajdzie Monte Carlo

Największą trudnością dla kierowców podczas tego najstarszego na świecie rajdu zawsze jest pogoda i co z tym związane dobór opon. Nie inaczej było i podczas pierwszego etapu rajdu otwierającego tegoroczny sezon. Do odcinka specjalnego nr 1 rozgrywanego w środowy poranek pierwszy zawodnik wystartował według harmonogramu o 08:45 rano. Nie było tutaj niespodzianki. Z najlepszym czasem na mecie zameldował się urzędujący Mistrz serii IRC Nicolas Vouilloz (Peugeot 207 S2000). Na oblodzonym TOURETTE DU CHÂTEAU - ST-ANTONIN o długości 24,77km Francuz pokonał drugiego w wynikach kierowcę fabrycznego zespołu Skody Juho Haninena (Skoda Fabia S2000) o ledwie 2,3 sek. Trzeci w wynikach widniał do nie dawna kierowca wycofanego z WRC zespołu Suzuki - Toni Gardemaister (Fiat Grande Punto S2000) ze stratą już 16,3 sek. Czwórkę dopełnił Anton Alen (Fiat Grande Punto S2000) +17,9 sek., a za nim uplasował się kierowca wybrany do startu Peugeotem 207 S2000 w ramach programu BFGoodrich Drivers Team Sebastien Ogier, który na tym odcinku był wolniejszy od zwycięzcy o 24,6 sek. Pozostali kierowcy borykali się już z problemami z doborem odpowiedniego ogumienia i zanotowali większe starty. Trzej kolejni zawodnicy startujący samochodami spod znaku lwa odnotowali straty ponad pięćdziesięciu sekund - Freddy Loix, Kris Meeke i Stephane Sarrazin, a as Abartha, Giandomenico Basso zanotował już ponad minutę straty.

Pecha podczas tego odcinka specjalnego mieli Luca Rossetti, dla którego był to ostatni odcinek specjalny – jego auto wypadło z drogi i zapaliło się oraz Didier Auriol, który po "kapciu" i awarii zawieszenia został zmuszony do rezygnacji z dalszej jazdy. Drugi z kierowców Skody Jan Kopecky miał awarię wspomagania kierownicy, która kosztowała go ponad cztery minuty straty.

Do drugiego odcinka kierowcy mieli ponad dwieście kilometrów dojazdówki i do LA MOTTE CHALANCON - ST-NAZAIRE LE DÉSERT startowali dopiero o 13:12. Tutaj najszybszy okazał się powracający po kilku latach przerwy fabryczny zespół Peugeota i jego kierowca Sarrazin. Drugiego na mecie Giandomenico Basso pokonał o 13,3 sek., a trzeci w wynikach pojawił się pechowy Jan Kopecky + 36,8sek. W klasyfikacji rajdu sensacyjnym liderem okazał się prowadzący Fabię S2000 Juho Haninen. Dotychczasowy lider Vouilloz jadący na typowo zimowych oponach, ze stratą 18,8sek. spadł na trzecie miejsce, a wyprzedził go jeszcze zwycięzca drugiego odcinka specjalnego Stephane Sarrazin.

Na ostatnim odcinku etapu zwycięstwem popisał się przedstawiciel Peugeot UK – Kris Meeke startujący na okolcowanych oponach. Pokonał on zwycięzcę drugiego odcinka – Sarrazina o 0,7 sek. i zdołał awansować na szóstą pozycję po etapie ze startą nieco ponad minuty do lidera, sensacyjnego lidera – Juho Haninena w Skodzie Fabii S2000. Zwycięzca Rajdu Rosji z 2008 roku na najdłuższej próbie dnia zajął czwartą pozycję ze stratą 5,0 sek. do zwycięzcy. Trzeci Freddy Loix +4,9 sek. awansował na piątą pozycję w rajdzie +54,6 sek. tuż za Sebastiena Ogiera +49,3 sek., który zajął na tej próbie siódmą pozycję +29,3 sek. Nicolas Vouilloz po piątej pozycji na St Jean en Royans +20,1 sek. zdołał utrzymać trzecią pozycję w rajdzie i traci do prowadzącego Fina 33,9 sek.

Choć w czołówce straty wydają się być dosyć duże, to przed zawodnikami jeszcze jedenaście zdradliwych, długich prób - wiele może się jeszcze zdarzyć i za pewne będziemy jeszcze świadkami wielu znaczących zwrotów sytuacji w trwającym 77th Rallye Automobile Monte Carlo.

Wyniki 1-go etapu 77th Rallye Automobile Monte Carlo :