Mercedes i Ferrari zdaniem niemieckich mediów pragną mocno mieć u siebie młodszego z Schumacherów, który miałby dojrzewać w programie dla młodych kierowców. W przyszłości Niemiec mógłby zaś pójść śladami ojca i zadebiutować w Formule 1.
W tygodniu Mick Schumacher odwiedził siedzibę Ferrari, a także odbył prywatną rozmowę z byłym inżynierem Michaela, Lucą Baldisserrim, który towarzyszył nastolatkowi podczas testów na słynnym torze Monza. Kolner Express donosi, że Mercedes wysłał 16-latkowi zaproszenie imprezę wieńczącą sezon sportów motorowych w Stuttgarcie.
- Zaprosiliśmy go ze względu na bliskie stosunki Mercedesa i jego rodziny. To będzie dla niego cenna lekcja - tłumaczył całe zamieszanie rzecznik niemieckiego zespołu.
Podczas gdy trwa walka zespołów F1 o włączenie Schumachera do swojej akademii dla młodych kierowców, to Niemiec przygotowuje się już do kolejnego sezonu.
Wciąż nie wiadomo czy drugi raz rzędu wystąpi w F4. Spekuluje się bowiem, że awansuje do wyższej kategorii. Wspomniany test na Monzy odbył się w samochodzie zespołu Prema Powerteam występującego w F3.