Ośmiokrotny mistrz świata przyznał: - Motocykl musi być całkowicie inaczej ustawiony do jazdy w nocy. Wiemy że nocny wyścig tak naprawdę nas nie faworyzuje. Jeżdżenie pośrodku pustyni i tak późnych godzinach kiedy nawierzchnia jest bardzo zimna, sprawia nam problemy. Na szczęście w ostatnich testach które tam odbyliśmy, mogliśmy zaobserwować co tak naprawdę dzieje się z motocyklem i oponami gdy sprawy się komplikują, więc nawet jak będzie ciężko i ślisko, to będziemy gotowi.
- Nie sądzę jednak, aby to że mamy jednego dostawcę opon mogło wpłynąć na to, kto będzie szybki w Katarze. Myślę że to zależy głównie od konkretnego motocykla i samego zawodnika, opona nie będzie grała znaczącej roli - dodał Włoch.