Renault poniżej oczekiwań

Jak do tej pory kierowcy Renault nie mogą zaliczyć pierwszego weekendu sezonu do udanych. Dopiero 11. pozycja Fernando Alonso oraz 21. lokata Nelsona Piqueta to stanowczo za mało jak na francuską stajnie. Tym samym potwierdzają się słowa Hiszpana, że jego bolid nie jest w stanie dorównać do tych z ścisłej czołówki.

Narzekający na problemy techniczne Alonso zwrócił uwagę na uciążliwą podsterowność bolidu, która uniemożliwiła mu osiągnięcie lepszego rezultatu. - Było tak jak się tego spodziewaliśmy. O ile rano byłem zadowolony z czasów i zachowania bolidu, to już podczas kwalifikacji awarii uległ dyferencjał, który zakłócił normalny balans bolidu, co znacząco przeszkadzało mi w jeździe. Jestem przekonany, że jutro zaprezentujemy się o wiele lepiej. W nocy popracujemy nad bolidem i mam nadzieję, że uda nam się jakoś pozbierać - stwierdził Hiszpan.

Młody Nelson Piquet wyraźnie nie radził sobie przez cały weekend. Jego słabą formę obrazuje przedostatnia pozycja startowa. - Przez cały weekend nie miałem za wiele okazji, na to aby wyjechać na tor i tak samo było podczas kwalifikacji. Jestem rozczarowany. Liczyłem na lepszy debiut w moim pierwszym Grand Prix. Podczas wyścigu dam z siebie wszystko i postaram się wyprzedzać jak najwięcej - powiedział Piquet.

Źródło artykułu: