Petter Solberg ma ostatnio pecha jednak nie podłamuje się niepowodzeniami i wciąż pracuje. Norweg w środę dostał do dyspozycji Fiata Abartha Grande Punto S2000, którym zrobił kilkadziesiąt testowych kilometrów.
Już się przewiduje, że jeśli Abarth wraz z promotorem ISC zdecyduje się na wystawienie fabrycznego zespołu w Mistrzostwach Świata w przyszłym roku, to jednym z kierowców będzie właśnie Petter Solberg. Póki co, były kierowca Subaru musiał się zadowolić krótkimi testami. Tuż po zakończeniu testów stwierdził, że chciałby jeszcze testować S2000.
- Teraz musimy cieszyć się z każdego kilometra przejechanego za kierownicą WRC, póki jeszcze możemy w nich jeździć. Wiem, że S2000 to przyszłość rajdów i musimy na nią postawić. Jeśli chodzi o mnie to oczywiście wolałbym jeździć WRC. Faktem jest, że więcej producentów posiada S2000 i dzięki temu w przyszłości będzie można liczyć na pojawienie się ich w Mistrzostwach - stwierdził Solberg.