Obaj zawodnicy twierdzą jednak, że motocykl musi zostać ulepszony. Włoch przyznaje jednocześnie, że to właśnie Pedrosa wyciąga z niego więcej.
- Zawsze czekałem na ściganie się w Le Mans i jestem zdeterminowany pracować ciężko przez ten weekend. Wiem że musimy się poprawić i muszę też skupić się na wyciągnięciu maksimum z naszego pakietu – powiedział nr #4.
Tor jest dość wolny i ciasny. Ma dużo zmian kierunku jazdy - jest techniczny. Zmiany pierwszej szykany nie są już tak fascynujące, ale wciąż lubię ten tor.
Jedyny kłopot to pogoda, pada tam dość często a my już mieliśmy poważny deszcz w tym roku! - zakończył Włoch
Dovizioso wygrał GP Francji w 2004 roku, jako część serii pięciu wizyt na podium która zaczęła się w 2003 roku w klasie 125ccm, wliczając w to trzy miejsca na podium w 250ccm. W minionym sezonie był szósty w MotoGP jeżdżąc dla zespołu JiR Team Scot.