Utrzymać pozytywny trend - BMW Sauber przed GP Wielkiej Brytanii

Dwa tygodnie temu w Turcji BMW Sauber pojawił się z podwójnym dyfuzorem, który widocznie poprawił osiągi bolidu F1.09. W weekend w Silverstone niemiecka ekipa zastosuje kolejne poprawki, które - wszyscy mają taką nadzieję - będą kolejnym krokiem do przodu.

Po dwóch pierwszych punktach zdobytych w Turcji, Robert Kubica liczy, że także w Wielkiej Brytanii powiększy swój dorobek, tym bardziej, że polski kierowca lubi ścigać się na tym torze. - Brytyjscy fani są wspaniali. Jest to historyczne miejsce dla sportów motorowych i czuje się tutaj wyjątkową atmosferę wyścigów - przyznał. - Pogoda zazwyczaj jest nieprzewidywalna na Slverstone. Ważną rolę odgrywa wiatr, szczególnie w szybkich zakrętach, w których może mieć duży wpływ na zachowanie samochodu. Z perspektywy kierowcy tor ten jest sporym wyzwaniem. Pierwszy sektor jest bardzo szybki i ma zakręty pokonywane przy dużych prędkościach. Myślę, że Silverstone może być torem, który będzie odpowiadał naszemu samochodowi - dodał. Kubica w poprzednim sezonie nie ukończył wyścigu na Silverstone, bowiem na mokrym torze stracił panowanie nad bolidem i wypadł z toru. Rok wcześniej był czwarty.

- Jeździłem tu wiele razu i zawsze lubiłem tu rywalizować. Po raz pierwszy w Formule 3000, a potem jako kierowca testowy w F1 zrobiłem tu wiele kilometrów. Rywalizacja na torze sprawia mi przyjemność, ale pomimo przejechania sporej ilości okrążeń nigdy Silverstone nigdy nie był tutaj szczególnie szybki - przyznał Nick Heidfeld. - Jednakże w zeszłym roku wyścig na Silverstone był dla mnie wspaniały. W chaosie, jaki panował ze względu na pogodę, dobrze dobraliśmy opony i udało mi się przeprowadzić kilka udanych wyprzedzeń i zakończyć wyścig na drugim miejscu - przypomniał Niemiec.

- Cały pierwszy sektor jest niesamowity - niewątpliwie bardzo szybki. Jestem bardzo rozczarowany, że Silverstone wypadnie z kalendarza F1. Nigdy nie uważałem tego toru za przestarzały - owszem, jest tradycyjny, ale nie przestarzały. Są tutaj wspaniałe zakręty i specjalna atmosfera generowana przez wspaniałych fanów. To będzie duża strata - dodał. W sezonie 2008 Heidfeld był drugi, w 2007 - szósty, 2006 - siódmy, 2005 - dwunasty, 2004 - piętnasty, 2003 - siedemnasty, 2002 i 2001 - szósty, 2000 - miał defekt silnika.

- Jadąc na GP Wielkiej Brytanii mamy świadomość, że mamy jeszcze wiele pracy przed sobą. Jednakże możemy oprzeć się na naszej formie z Turcji, gdzie po raz pierwszy użyliśmy podwójnego dyfuzora i efekt był wyraźny - powiedział Mario Theissen, szef BMW Motorsport. - Nasz samochód był wystarczająco szybki, aby zdobyć punkty dzięki własnym osiągom. Oczywiście nikt w zespole nie jest zadowolony z naszych wyników, ale ten postęp może być dla nas podstawą do dalszej pracy. Zwiększyliśmy nasze tempo rozwojowe i na Silverstone będziemy mieli kolejny pakiet poprawek. Od tej momentu będziemy wprowadzać większe udoskonalenia co dwa-trzy wyścigi, a będą one obejmować dalszy rozwój podwójnego dyfuzora. Mamy jeszcze długą drogę, aby już teraz spisywać na starty sezon 2009 - dodał Niemiec.

- Żeby być szybkim na Silverstone, trzeba mieć dobry docisk, ale przede wszystkim bardzo dobry balans - wyjaśnił Willy Rampf, koordynator techniczny BMW Sauber. - Tor charakteryzuje się wieloma średnio oraz bardzo szybkimi zakrętami i ważne jest, aby kierowcy osiągali tam jak największe prędkości. Maggots-Becketts-Chapel to jedna z najbardziej wymagających kombinacji zakrętów na torach w Formule 1. Nawierzchnia toru jest dosyć szorstka, co oznacza, że opony będą mocno eksploatowane. Bridgestone przywiezie te same mieszanki, które dobrze sprawdziły się w Turcji. W Stambule po raz pierwszy użyliśmy podwójnego dyfuzora i zrobiliśmy krok do przodu. To na pewno dobrze, ale wciąż nie jesteśmy zadowoleni z naszej sytuacji. Naszym celem jest wprowadzanie ulepszeń do samochodu w krótkich odstępach czasowych. Na Silverstone będziemy mieli m.in. ulepszone przednie skrzydło w celu uzyskania lepszego balansu. Jestem pewny, że będziemy mogli kontynuować nasz postęp - zakończył Niemiec.

Komentarze (0)