Druga pozycja Souceka pozwoliła mu na objęcie prowadzenie w klasyfikacji generalnej po tym, jak protegowani Red Bulla wciąż mają problemy ze zdobywaniem odpowiedniej ilości punktów.
Ruszający do wyścigu z trzeciego pola Robert Wickens miał problem na starcie i został potrącony przez Jasona Moore. W ten sposób obaj zostali wyeliminowani z wyścigu, a na torze musiał pojawić się samochód bezpieczeństwa.
Prowadzący w klasyfikacji przed tą rundą Mirko Bortolotti po słabej sesji kwalifikacyjnej zdołał przebić się jedynie na dziewiąte miejsce. Inny z wyróżniających się w F2 zawodników, Michaił Aljoszyn który startował z ostatniego pola po wypadku w treningach, miał starcie z Jensem Hoingiem i ukończył wyścig z jednym okrążeniem straty.
Henry Surtees jechał na piątym miejscu w samochodzie który został naprawiony po drugim incydencie w kwalifikacjach i wydawało się że tak zakończy wyścig, jednak na ostatnim okrążeniu jego auto wyraźnie zwolniło i Brytyjczyk spadł w klasyfikacji.
To pozwoliło dwójce Jack Clarke - Tom Gladdis wejść do czołowej szóstki, a Henri Karjalainen i Edoardo Piscopo wywalczyli ostatnie premiowane punktami pozycje. Grupa ta została przemieszana po wczesnym incydencie na fragmencie Les Combes, w którego zamieszani byli Jolyon Palmer, Alex Brundle i Philips Eng.
1. wyścig na torze Spa (czołowa 10.):
1. Tobias Hegewald 25m59.481s
2. Andy Soucek + 4.149s
3. Milos Pavlovic + 7.896s
4. Julien Jousse + 8.619s
5. Jack Clarke + 19.406s
6. Tom Gladdis + 19.955s
7. Henri Karjalainen + 21.720s
8. Edoardo Piscopo + 27.003s
9. Mirko Bortolotti + 34.193s
10. Kazim Vasiliauskas + 36.390s
Czołowa 6. klasyfikacji generalnej:
1. A. Soucek 23
2. J. Jousse 21
= M. Bortolotti 21
4. R. Wickens 20
5. M. Aljoszyn 16
6. T. Hegewald 12
Drugi wyścig na torze Spa już jutro.