Robert Kubica podczas piątkowego treningu przed Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone miał problemy z silnikiem w swoim bolidzie. Nie wszyscy wiedzieli, że przed sobotnimi kwalifikacjami mechanicy wymienili wadliwą jednostkę napędową w bolidzie Polaka.
Jak się później okazało silnik był sprawny. Badania w Monachium wykazały, iż awarii uległ jedynie czujnik. Jednak Kubica używa już piątej jednostki napędowej.
Jeżeli polski kierowca przekroczy limit i użyje dziewiątego silnika, to otrzyma karę cofnięcia na starcie o dziesięć miejsc. W przypadku wykorzystania kolejnej jednostki napędowej, kara będzie ponownie nałożona na kierowcę BMW Sauber.