- Już wczoraj mieliśmy dobre przeczucia i byliśmy konkurencyjni. Potem jednak zmieniliśmy silnik przed dzisiejszą poranną sesją treningową i nagle straciłem prędkość na prostych. Niestety nie zdołaliśmy naprawić tego problemu przed kwalifikacjami. Szkoda, bo po raz pierwszy w tym sezonie mamy bardzo konkurencyjny samochód. Mam nadzieję, że do jutra poradzimy sobie z tym problemem. Spodziewam się trudnego wyścigu, bo stawka jest bardzo wyrównana - powiedział Robert Kubica.
Robert Kubica: Straciłem prędkość na prostych
Robert Kubica zajął w sobotnich kwalifikacjach piąte miejsce i do niedzielnego wyścigu ruszy z trzeciego rzędu. Polak przyznał, że po wymianie silnika w sobotę rano, bolid tracił prędkość na prostych.