MŚ: Duński dynamit nie wypalił

Porażka z Japonią 1:3 kosztowała Danię odpadnięcie z turnieju. Gang Olsena zgromadził na swoim koncie trzy punkty za zwycięstwo z Kamerunem. Wcześniej Duńczycy przegrali z Holandią 0:2. Na pewno nie tak wyobrażali sobie udział na tym turnieju potomkowie Hansa Christiana Andersena.

W tym artykule dowiesz się o:

- Przegraliśmy. Nie mam nic więcej do powiedzenia - powiedział Lars Jacobsen. Przynieśliśmy hańbę sobie i naszemu krajowi. Naszym celem był awans do następnej rundy i byłem przekonany, że uda nam się to osiągnąć. Po prostu nie byliśmy wystarczająco dobrzy, co jest największym rozczarowaniem.

- To dla nas duże rozczarowanie, ale i wstyd - stwierdził z kolei Morten Olsen, trener Duńczyków. Po raz pierwszy w historii swoich występów na MŚ Dania odpadła już w fazie grupowej.

- Zrobiłem, co było w mojej mocy. Myślę, że dałem z siebie tyle, na ile było to możliwe. Przed mistrzostwami powiedziałem Olsenowi, że pojadę i to zrobiłem - komentował Martin Jorgensen.

-Razem wygrywamy i razem przegrywamy - dodał na koniec Olsen.

Komentarze (0)