Przed meczami eliminacji do MŚ 2010 w Azji

Adam Kiołbasa 09 Czerwca 2009, 13:01

Bezpośredni awans uzyskują po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy, a trzecie miejsca zagrają w barażach.

Grupa 1:

Australia oraz Japonia już na pewno zagrają podczas Mistrzostw Świata 2010, które odbędą się w Republice Południowej Afryki, a Bahrajnowi, Katarowi oraz Uzbekisnatowi przyjdzie powalczyć o trzecią lokatę, oznaczającą udział w barażach. Póki co w najlepszej sytuacji znajduje się Bahrajn.

Teoretycznie w konfrontacji Australii z Bahrajnem górą powinni być gospodarze, ale mając na uwadze, że są już pewni awansu niewykluczone, że zagrają w nieco rezerwowym zestawieniu, co na pewno ułatwiłoby gościom zadanie. Jeśli przyjezdni zdobędą chociaż jeden punkt, wówczas bez względu na wszystko to właśnie oni wystąpią w play-offach.

Japonii przyjdzie się zmierzyć z Katarem, który nie tylko musi zwyciężyć, ale żeby mieć nadzieje na udział w barażach, to dodatkowo musi liczyć na porażkę Bahrajnu w Australii. Faworytem tego meczu będzie drużyna z Kraju Kwitnącej Wiśni, jednak należy pamiętać, że już kilka dni temu wywalczyła ona awans i teraz będzie grać na luzie.

Australia - Bahrajn / śr, 10.06.2009
Japonia - Katar / śr, 10.06.2009
Pauzuje: Uzbekistan.

Grupa 2: Korea Południowa kilka dni temu zapewniła sobie awans do mundialu, a o drugie miejsce powalczą: Korea Północna (tym razem pauzuje), Arabia Saudyjska oraz Iran. Największe szanse na jego zajęcie wydają się mieć aktualni trzeci Arabowie, którzy mają na swoim koncie o mecz mniej, niż wicelider. Stawkę zamykają Zjednoczone Emiraty Arabskie. Korea Południowa już nie musi grać na sto procent swoich możliwości, a Arabia Saudyjska jeśli tylko zgarnie całą pulę, wówczas awansuje na drugie miejsce w tabeli, a wtedy do zapewnienia sobie awansu w ostatniej serii gier wystarczy jej remis z Koreą Północną. Goście zdają jednak sobie sprawę z tego, że czeka ich niezwykle trudne zadanie. Iran nie powinien mieć większych kłopotów z pokonaniem Zjednoczonych Emiratów Arabskich, ale jeśli chce myśleć o bezpośrednim awansie, to musi liczyć na wpadkę Arabii Saudyjskiej. W przeciwnym wypadku gospodarzom pozostanie tylko nadzieja na udział w barażach. Ewentualna porażka już na pewno przekreśli ich szanse na udział w Mistrzostwach Świata. Korea Południowa - Arabia Saudyjska / śr, 10.06.2009 Iran - Zjednoczone Emiraty Arabskie / śr, 10.06.2009 Pauzuje: Korea Północna.