Deszczowe Zakopane, problemy Piechniczka i szalone pomysły Gmocha. Tak reprezentacja Polski przygotowywała się do MŚ

Kuba Cimoszko 06 Czerwca 2018, 16:47

Nieustająca ulewa drogą do sukcesu

1974: Zakopane

Mistrzostwa w Niemczech (3. miejsce Polski) dały nieśmiertelność bohaterom tamtego mundialu, to wtedy narodziła się - uzasadniona zresztą - legenda Orłów Kazimierza Górskiego. Wyjazd na turniej poprzedził obóz w Zakopanem. Polacy trenowali tam trzy tygodnie. Jak potem wspominali piłkarze, był to bardzo ciężki okres. W regeneracji organizmu pomagały im jednak obowiązkowe kąpiele w siarkowych ciepłych źródłach przy zboczach Antałówki.

Przez niemal całe zgrupowanie bardzo zawodnikom doskwierała pogoda. Jak wspominał bowiem Stefan Grzegorczyk w książce "Droga do medalu", deszcz praktycznie nie przestawał padać. Doszło nawet do tego, że pewnego dnia piłkarze w ogóle nie mogli wyjść na zewnątrz. Wszyscy... poza Henrykiem Kasperczakiem, który akurat zdawał egzaminy na AWF-ie.