Jego kariera zaczęła się tuż po II wojnie światowej. Zdążył wystąpić już na igrzyskach w Sankt Moritz w 1948 roku, ale kibice pamiętają go przede wszystkich z dwóch imprez międzynarodowych. W Norwegii wieczną sławę zyskał w 1952 roku, gdy w ojczystym Oslo zdobył mistrzostwo olimpijskie w slalomie gigancie i wicemistrzostwo w slalomie specjalnym.
Dwa sezony później królował na mistrzostwach świata w Aare, gdzie nie miał sobie równych w aż trzech konkurencjach. Już wówczas stał się legendą swojej dyscypliny sportu.
Znaczną część życia spędził w USA, gdzie po zakończeniu mieszkał w stanie Utah. W ostatnich latach jego stan zdrowia z racji wieku powoli pogarszał się, ale nie narzekał na żadną ciężką chorobę przewlekłą. Eriksen zmarł z przyczyn naturalnych w wieku 88 lat.