W listopadzie Lindsey Vonn podczas treningu w Colorado przewróciła się tak niefortunnie, że złamała rękę. Niezbędna była operacja i wszystko to wykluczyło Amerykankę z pierwszych kilku tygodni rywalizacji w Pucharze Świata.
Jednak dzięki swojej ciężkiej pracy wróciła do formy szybciej niż się spodziewano i niewiele ponad dwa miesiące od złamania stanie na starcie, bowiem została zgłoszona do zjazdu w austriackim Altenmarkt-Zauchensee, który odbędzie się 14 stycznia.
- To były bardzo trudne tygodnie i ponad 300 godzin poświęconych na żmudną rehabilitację, ale możliwość udziału w rywalizacji Pucharu Świata w pełni mi to rekompensuje - powiedziała Eurosportowi Vonn.
Amerykanka straciła pierwsze tygodnie sezonu. - Mam nadzieję, że dobrą postawą przez resztę sezonu odrobię straty i zdobędę jakieś trofeum w Pucharze Świata - powiedziała.
Vonn ma bardzo pechowe ostatnie lata, w 2013 miała poważną kontuzję kolana, przez którą opuściła i ten sezon i również następny, wraz z igrzyskami w Soczi. W 2016 musiała przerwać ściganie się w lutym z powodu kolejnych problemów z kolanami.
W konkurencji zjazdu odbyło się już 19 wyścigów z zaplanowanych 37. Liderką jest Ilka Stuhec, a za nią są Sofia Goggia i Lara Gut. Młoda Szwajcarka prowadzi z kolei w klasyfikacji supergiganta, a właśnie w konkurencjach szybkościowych Vonn jest najmocniejsza.
ZOBACZ WIDEO "Ten kto rzuca wyzwanie Dakarowi, musi być gotowy na wszystko" (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}