Marcel Hirscher miał 20. czas drugiego przejazdu, ale wygrał w Kranjskiej Gorze

PAP/EPA / PAP/EPA/ANDREA SOLERO
PAP/EPA / PAP/EPA/ANDREA SOLERO

Marcel Hirscher wygrał w Kranjskiej Gorze slalom gigant zaliczany do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Drugie miejsce zajął Leif Kristian Haugen.

Pod koniec drugiego przejazdu panowały znacznie trudniejsze warunki niż na początku - była mgła i padał deszcz. Rywalizację kilka razy przerywano. Drugiej pozycji zajmowanej po pierwszej rundzie nie utrzymał Henrik Kristoffersen. Norweg spadł na początek drugiej dziesiątki. Marcel Hirscher miał dwudziesty czas w drugiej odsłonie zmagań, ale zachował przodownictwo.

Urodzony w 1989 roku zawodnik zapewnił sobie zdobycie szóstej Kryształowej Kuli za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim.

Austriak na pewno wygra też klasyfikację łączną obejmującą wyniki gigantów. Drugi w tym rankingu Alexis Pinturault nie ukończył pierwszego przejazdu w Kranjskiej Gorze. Do końca sezonu pozostał jeszcze jeden gigant mężczyzn, który odbędzie się w Aspen.

Hirscher po raz dwunasty stanął na podium konkursu PŚ w Kranjskiej Gorze. Po raz pierwszy uplasował się tam w czołowej trójce 9 marca 2008 roku, gdy był trzeci w slalomie. Triumfował tam po raz czwarty. Wcześniej zwyciężył 30 stycznia 2010 roku w gigancie, a w sezonie 2015/2016 był najlepszy zarówno w gigancie, jak i slalomie.

Z dwunastego miejsca na drugie awansował Leif Kristian Haugen. Trzeci był Matts Olsson. Na niedzielę w Kranjskiej Gorze zaplanowano slalom.

MiejsceZawodnikKrajCzas
1. Marcel Hirscher Austria 2:24.31
2. Leif Kristian Haugen Norwegia 2:24.77
3. Matts Olsson Szwecja 2:24.98
4. Manuel Feller Austria 2:25.06
5. Stefan Luitz Niemcy 2:25.23
5. Felix Neureuther Niemcy 2:25.23

Klasyfikacja generalna PŚ:

MiejsceZawodnikKrajPunkty
1. Marcel Hirscher Austria 1375
2. Kjetil Jansrud Norwegia 871
3. Henrik Kristoffersen Norwegia 867
4. Alexis Pinturault Francja 843
5. Aleksander Aamodt Kilde Norwegia 586
6. Peter Fill Włochy 577

ZOBACZ WIDEO Simon Ammann: Polski zespół wie, jak smakuje smak zwycięstwa

Komentarze (0)