HME Glasgow 2019: Michał Haratyk 2. w kwalifikacjach. Konrad Bukowiecki odpadł

PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Michał Haratyk
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Michał Haratyk

Michał Haratyk zakwalifikował się do finału pchnięcia kulą podczas halowych mistrzostw Europy 2019 rozgrywanych w Glasgow. W eliminacjach odpadł osłabiony po chorobie obrońca tytułu - Konrad Bukowiecki.

O osiem wolnych miejsc w finale rywalizowało osiemnastu kulomiotów. Minimum kwalifikacyjne wyznaczono na 20 metrów i 90 centymetrów. Dokładnie taki wynik uzyskał Tomas Stanek. Czech jako jedyny wywalczył awans w pierwszej kolejce. Najlepiej z Polaków w tej odsłonie spisał się Jakub Szyszkowski (20,28 i piąte miejsce). Siódmy wynik miał Michał Haratyk (20,16), a trzynasty - Konrad Bukowiecki (19,60).

W drugim podejściu Haratykowi zmierzono 20 metrów i 51 centymetrów. Mistrz Europy z 2018 roku awansował wtedy na trzecie miejsce, a z czołowej ósemki wypadł Szyszkowski. Z kolei Bukowiecki miał spalone drugie podejście i spadł na czternaste miejsce.

Piotr Lisek z najlepszym wynikiem sezonu

W trzeciej próbie Haratyk uzyskał swój najlepszy wynik w sezonie - 20,98. Dalej w kwalifikacjach pchnął kulę jedynie Mesud Pezer (21,08). W ostatnim podejściu Bukowiecki miał 20,18 metra. To nie wystarczyło do awansu. Obrońca mistrzowskiego tytułu został sklasyfikowany na jedenastym miejscu. Dziesiąty był Szyszkowski. Finał tej konkurencji zaplanowano na godzinę 21:35 polskiego czasu.

Karol Zalewski szczęśliwym przegranym

Wyniki kwalifikacji:

MiejsceZawodnikKrajWynik (m)
1. Mesud Pezer Bośnia i Hercegowina 21,08
2. Michał Haratyk Polska 20,98
3. Bob Bertemes Luksemburg 20,97
4. Tomas Stanek Czechy 20,90
5. David Storl Niemcy 20,61
6. Marcus Thomsen Norwegia 20,41
7. Nikolas Skarvelis Grecja 20,34
8. Francisco Belo Portugalia 20,31
---
10. Jakub Szyszkowski Polska 20,28
11. Konrad Bukowiecki Polska 20,11

ZOBACZ WIDEO MŚ w Seefeld 2019. Toni Innauer dla WP SportoweFakty: Brak medalu dla Polski? Powód był prosty

Komentarze (9)
avatar
cukierek
1.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Karma wraca panie Bukowiecki... (Mam na myśli paskudne potraktowanie Anity Włodarczyk przed Memorialem Kamili Skolimowskiej) 
Królowa Śniegu
1.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda, ale tutaj Bukowieckiego po prostu zmogła choroba, tak bywa. Chłopak co imprezę robi dobre wyniki i takie wpadki, niestety niezależnie od człowieka, się czasem zdarzają. 
grolo
1.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Autor (P. Ziemka) mógłby chociaż napisać, że powodem słabszego niż zwykle wyniku Bukowieckiego była choroba. Był bardzo sfrustrowany:
"Choroba na tyle mnie osłabiła, że nie mam mocy. Ten wynik
Czytaj całość
grolo
1.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dlaczego nie ma w artykule informacji, gdzie można oglądać te halowe ME ? Takie info powinno być standardem w KAŻDYM artykule. To tylko jedno zdanie, linijka tekstu. A popularyzacja sportu je Czytaj całość