Sytuacja w grze o PKO Ekstraklasę jest czytelna. Widzew ma los we własnych rękach, a pokonanie Podbeskidzia Bielsko-Biała pozwoli mu świętować niezależnie od innych wyników. Arka awansuje, jeżeli wygra z Sandecją Nowy Sącz, a łodzianie zremisują lub poniosą porażkę.
Poziom trudności dla wicelidera z Łodzi i trzecich w tabeli podopiecznych Ryszarda Tarasiewicza jest podobny. Grają na własnym stadionie z kandydatami do baraży, będącymi w górnej połowie tabeli. Problem w tym, że forma Widzewa i Arki we wcześniejszych meczach nie była wysoka.
Widzew zdobył sześć z możliwych 15 punktów w poprzednich pięciu kolejkach. Źle wygląda jego bilans na własnym stadionie w rundzie wiosennej. Dwóm zwycięstwom towarzyszą cztery porażki. Kibice łódzkiego pierwszoligowca przeżyli już kilka przykrych rozczarowań przy Alei Piłsudskiego i nie chcą kolejnego w niedzielne popołudnie.
ZOBACZ WIDEO: Glik jak Robocop. Wrócił szybciej i gra o kolejny awans
- Nie patrzymy na to, co było i nie wybiegamy myślami daleko w przyszłość. Wiemy, że czeka nas trudne zadanie. Od początku sezonu tworzymy zwartą grupę, która trzyma się razem, rozmawia ze sobą o trudnych tematach i dąży do wspólnego celu - mówi trener Janusz Niedźwiedź. - Musimy zagrać dobre, konsekwentne, skuteczne i zwycięskie spotkanie - dodaje.
Arka wystartowała energicznie w rundzie wiosennej, dzięki czemu przesunęła się na miejsce premiowane awansem. Gdynianie wydawali się być na prostej drodze do PKO Ekstraklasy, jednak zahamowali na finiszu i w ostatnich pięciu kolejkach zdobyli siedem punktów, czyli tylko o jeden więcej niż Widzew. W razie niepowodzenia w niedzielę, podopieczni Tarasiewicza również będą mieli czego żałować.
- Pracowaliśmy bardzo dobrze w tym tygodniu. Dużo będzie zależeć od postawy zawodników, a nie od statystyk. Nie chcieliśmy dopuścić do baraży od początku rundy. Nie wszystko zależy od nas, ale postaramy się przede wszystkim wykonać naszą pracę i pokonać Sandecję. Stawka meczu nie będzie paraliżować nas - mówi trener Tarasiewicz.
Do obsadzenia w niedzielę jest jeszcze jedno miejsce w barażach. Poza wspomnianymi już Podbeskidziem i Sandecją, przedłużyć sezon postarają się Chrobry Głogów oraz ŁKS Łódź. W najlepszej sytuacji jest drużyna z województwa dolnośląskiego, ponieważ wystarczy im wygrana u siebie z Zagłębiem Sosnowiec. Do celu daleko łodzianom, a i teoretycznie staną przed trudniejszym zadaniem. ŁKS odwiedzi GKS Katowice.
34. kolejka Fortuna I ligi:
Stomil Olsztyn - Puszcza Niepołomice / nd. 22.05.2022 godz. 12:40
Skra Częstochowa - GKS Jastrzębie / nd. 22.05.2022 godz. 12:40
GKS Tychy - Korona Kielce / nd. 22.05.2022 godz. 12:40
GKS Katowice - ŁKS Łódź / nd. 22.05.2022 godz. 12:40
Odra Opole - Resovia / nd. 22.05.2022 godz. 12:40
Górnik Polkowice - Miedź Legnica / nd. 22.05.2022 godz. 12:40
Widzew Łódź - Podbeskidzie Bielsko-Biała / nd. 22.05.2022 godz. 12:40
Arka Gdynia - Sandecja Nowy Sącz / nd. 22.05.2022 godz. 12:40
Chrobry Głogów - Zagłębie Sosnowiec / nd. 22.05.2022 godz. 12:40
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Miedź Legnica | 34 | 23 | 8 | 3 | 56:22 | 77 |
2 | Widzew Łódź | 34 | 18 | 8 | 8 | 53:38 | 62 |
3 | Arka Gdynia | 34 | 19 | 4 | 11 | 62:39 | 61 |
4 | Korona Kielce | 34 | 15 | 11 | 8 | 46:37 | 56 |
5 | Odra Opole | 34 | 14 | 9 | 11 | 51:46 | 51 |
6 | Chrobry Głogów | 34 | 13 | 11 | 10 | 43:34 | 50 |
7 | Sandecja Nowy Sącz | 34 | 12 | 11 | 11 | 39:36 | 47 |
8 | GKS Katowice | 34 | 11 | 13 | 10 | 44:47 | 46 |
9 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 34 | 11 | 12 | 11 | 48:41 | 45 |
10 | ŁKS Łódź | 34 | 12 | 9 | 13 | 33:37 | 45 |
11 | Resovia | 34 | 11 | 11 | 12 | 42:39 | 44 |
12 | GKS Tychy | 34 | 11 | 11 | 12 | 37:41 | 44 |
13 | Skra Częstochowa | 34 | 8 | 14 | 12 | 28:41 | 38 |
14 | Puszcza Niepołomice | 34 | 10 | 7 | 17 | 41:50 | 37 |
15 | Zagłębie Sosnowiec | 34 | 8 | 12 | 14 | 41:48 | 36 |
16 | Stomil Olsztyn | 34 | 10 | 5 | 19 | 32:52 | 35 |
17 | Górnik Polkowice | 34 | 5 | 14 | 15 | 32:54 | 29 |
18 | GKS Jastrzębie | 34 | 5 | 10 | 19 | 32:58 | 25 |
Czytaj także: Spadek uznanego klubu z Fortuna I ligi
Czytaj także: Milowy krok Puszczy Niepołomice do utrzymania