Feyenoord po 20 latach przerwy w europejskim finale. "Jesteśmy przygotowani"

PAP/EPA / MALTON DIBRA / Na zdjęciu: piłkarze Feyenoordu
PAP/EPA / MALTON DIBRA / Na zdjęciu: piłkarze Feyenoordu

Zespół z Rotterdamu w środowy wieczór zmierzy się z Romą w finale Ligi Konferencji Europy. Ostatni raz w finale europejskich pucharów grał dwie dekady temu.

[tag=749]

Feyenoord Rotterdam[/tag] ma w gablocie Puchar Europy i dwa Puchary UEFA. Teraz stanie w szranki z Romą o trzecie w hierarchii trofeum europejskie. Ostatni raz grał w meczu o taką stawkę w 2002 roku, gdy pokonał 3:2 Borussię Dortmund, wygrywając odpowiednik aktualnej Ligi Europy.

- To wielkie wydarzenie w mojej karierze. Nigdy nie grałem w finale europejskich rozgrywek, więc to dla mnie coś wyjątkowego - przyznał na konferencji prasowej Gernor Trauner, obrońca holenderskiej drużyny.

- Nie spodziewaliśmy się, że dotrzemy aż tutaj, ale przez cały sezon spisywaliśmy się naprawdę dobrze. Od fazy grupowej nie przegraliśmy żadnego meczu. Z jakiegoś powodu więc tu jesteśmy i chcemy sięgnąć po tytuł - dodał.

ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #8: co dalej z Lewandowskim? Transfer na horyzoncie

Jens Toornstra podziękował kibicom za ich przyjazd do stolicy Albanii. - Wspaniale jest ich widzieć tutaj. To właśnie sprawia, że Feyenoord jest tak wyjątkowym klubem - cieszył się 33-letni pomocnik.

Z mediami spotkał się oczywiście także szkoleniowiec zespołu. - Widzieliśmy wiele meczów Romy. Prawie zawsze mają ten sam styl gry. Zdziwiłbym się, gdyby próbowali zagrać piłką od tyłu. Spodziewam się, że będą grać długie piłki za plecy naszej obrony, chociaż niczego nie można wykluczyć - powiedział Arne Slot.

- Widzieliśmy już w tym sezonie wiele. Mamy nadzieję, że jesteśmy przygotowani we właściwy sposób. Od lata rozegraliśmy 55 spotkań, więc byłbym trochę zaskoczony, gdyby Jose Mourinho wymyślił coś, czemu się jeszcze nie przeciwstawialiśmy - zakończył z optymizmem holenderski trener. Pierwszy gwizdek sędziego w finale Ligi Konferencji Europy o godzinie 21:00.

Zobacz też:
Powrót gwiazdy przeszkodzi Zalewskiemu? "Jego przyszłość jest gdzie indziej"
Znamy sędziów na półfinały barażów o awans do PKO Ekstraklasy i Fortuna I ligi

Źródło artykułu: