"Otrzymuje złe rady". Były reprezentant Polski mówi o Lewandowskim

Dawid Franek 09 Czerwca 2022, 10:39

Getty Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

• Były reprezentant Polski apeluje do Michniewicza. "Za dużo jest wolności"

Wielu osobom nie podoba się sposób, w jaki działa Lewandowski. Polak otwarcie wypowiada się przeciwko klubowi, w którym występuje już osiem lat. Najprawdopodobniej są to działania zgodne ze strategią opracowaną wspólnie z Pini Zahavim.

- Uważam, że słowa, które kieruje w stronę swojego klubu, są zawstydzające. Robert Lewandowski otrzymuje w tej chwili bardzo złe rady. Wątpię, czy rozgrywa to dobrze pod względem taktycznym - powiedział Artur Wichniarek na łamach Sky.

Wichniarek jednak stara się także zrozumieć 33-letniego napastnika. Nie ma wątpliwości, że Bayern Monachium nie jest bez winy w całej sytuacji.

- Roberta zabolało to, jak był traktowany w ciągu ostatnich sześciu miesięcy - zwłaszcza, gdy popatrzymy na sprawę Haalanda. Bayern twierdził, że ten zawodnik nie jest w kręgu zainteresowań, a później okazało się, że klub mimo wszystko prowadził rozmowy. To bardzo zaniepokoiło Roberta - podkreślił Wichniarek.

18-krotny reprezentant Polski uważa, że Pini Zahavi ma zły wpływ na Roberta Lewandowskiego. Sprawę z Bayernem można bowiem było rozwiązać inaczej.

- Myślę, że Lewandowski i Pini Zahavi zapominają, że Robert ma ważny kontrakt z Bayernem. Jako jego doradca powiedziałbym: "Chodź, porozmawiajmy prywatnie z Bayernem Monachium, czy jest sposób na odejście przed zakończeniem kontraktu" - zakończył Wichniarek.

Czytaj także:
Kolejny skalp Lewandowskiego. Snajper śrubuje swoje statystyki