"Królik" w obecnym sezonie przegrywa rywalizację na lewej obronie z Alexisem Norambueną i nie może pogodzić się z takim obrotem sprawy. Probierz, aby doprowadzić zawodnika do porządku, zdecydował się dać mu "odpoczynek" od treningów pierwszej drużyny. Teraz Król będzie miał okazję zaprezentować swoje umiejętności przed... Henrykiem Mojsą, prowadzącym młodą Jagę.
W środę były zawodnik rezerw Realu Madryt z pewnością zagrałby od początku w spotkaniu 1/16 finału Remes Pucharu Polski z GKS Tychy. Tego występu jednak się nie doczeka. W jego miejsce Probierz powołał Daniela Henza.