Polska legenda grzmi. "Krew mnie zalewa"

Reprezentacja Polski w czerwcowych meczach Ligi Narodów UEFA zdobyła cztery punkty. Stylem gry Biało-Czerwonych zawiedziony był Włodzimierz Lubański, co przyznał w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
reprezentacja Polski WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: reprezentacja Polski
Tegoroczne zmagania w Lidze Narodów UEFA Biało-Czerwoni rozpoczęli od wygranej nad Walią (2:1). Następnie reprezentacja Polski przegrała z Belgią (1:6), zremisowała z Holandią (2:2) i ponownie musiała uznać wyższość Belgów (0:1). Zwłaszcza za najwyższą z porażek Polacy zebrali wiele słów krytyki.

Polscy piłkarze mieli dobre momenty, za które byli chwaleni przez ekspertów. To dotyczy choćby jednej połowy rewanżowego starcia z Belgią. Zdaniem Włodzimierza Lubańskiego Biało-Czerwoni nie zasłużyli na tego typu pochwały.

- Kiedy słyszę wypowiedzi, które pojawiły się po rewanżu z Belgią, że rozegraliśmy dobrą jedną połowę, krew mnie zalewa. Co to w ogóle znaczy?! - powiedział legendarny piłkarz w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

- Mecz trwa 90 minut i po tym czasie trzeba wygrać. Zawodnicy i trener muszą to czuć, znaleźć sposób, jak doprowadzić do tego, by ta drużyna odnosiła sukcesy - dodał Lubański.

Zdaniem byłego reprezentanta Polski, nasza kadra nie ma większych szans na to, by odnieść sukces podczas mistrzostw świata w Katarze. Lubański uważa, że dojście do najlepszej czwórki mundialu "z taką grą jest niemożliwe".

Czytaj także:
FC Barcelona stać na Roberta Lewandowskiego! Gigantyczna suma na wzmocnienia
A jednak! Kolejny Polak w Southampton FC

ZOBACZ WIDEO: Co ten 19-latek zrobił?! Hiszpański bramkarz upokorzony
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×