Jak donosi L'Equipe, Presnel Kimpembe najprawdopodniej nie trafi do Chelsea FC. Choć zawodnik miał być jednym z priorytetów trenera Thomasa Tuchela to nie dał się przekonać do przenosin i w obecnej chwili woli pozostać w Paris Saint-Germain. Tym samym długo wyczekiwane negocjacje obu klubów raczej nie ruszą.
Klub Premier League był gotowy zapłacić za 26-latka 50 milionów euro. Oczekiwania drugiej strony są nieco wyższe, ale gdyby sam zawodnik chciał odejść to szanse na porozumienie byłyby spore. Po rozmowach z działaczami przekonał się jednak do pozostania we Francji i temat na razie jest zakończony.
Kimpembe to wychowanek PSG. Dotąd zagrał tam 220 meczów. Jest uznawany za czołowego stopera Ligue 1. Ponadto na swoim koncie ma 28 występów w Reprezentacji Francji, w której ostatnio pełnił nawet funkcję kapitana drużyny.
Chelsea szuka kolejnych wzmocnień po zmianach właścicielskich. Dotąd zrealizowała głośne transfery Raheema Sterlinga i Kalidou Koulibaly'ego.
PSG wygrało walkę o wielki talent
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niewiarygodne, co zrobił piłkarz. Ukradł koledze gola
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)