Utracone konto i kradzież pieniędzy. Polski olimpijczyk padł ofiarą hakera
Marcin Chabowski ostatnio nie może skupiać się głównie na treningach. Polski olimpijczyk z Tokio 2020 padł ofiarą hakera i utracił konto w mediach społecznościowych. Do tego złodziej okradł go z pieniędzy.
"Niestety w tym miesiącu moja aktywność mocno zmalała, co nie znaczy, że nie trenuję. Obecnie próbuję odzyskać zhakowane konto na Facebooku" - napisał swoim fanom.
Przyznał, że sytuacja nie jest łatwa. Haker włamał się na jego prywatne konto i wrzucał tam kontrowersyjne treści. "Tym samym skutecznie zablokował moje konto prywatne, a w międzyczasie wyprowadził trochę pieniędzy z karty podpiętej do FB. Skutkuje to tym, że obecnie w żaden sposób nie mogę się odwołać do Facebooka ani przez zablokowany profil, ani przez inne zaufane konto" - wyjaśnił.
"Nie mogę też przez to zarządzać moim Fan Page, które buduje od lat i przez które komunikuję się z Wami wszystkimi. Piszę do kolegów z Kalifornii przez wszystkie możliwe kanały, jednak odpowiedzi z ich strony brak. Jeżeli sytuacja nie zmieni się przez najbliższe dni to prawdopodobnie stracę swój główny kanał komunikacji" - przekazał ze smutkiem polski biegacz.
Poprosił fanów o pomoc w rozwiązaniu tej patowej sytuacji. Ma poważne problemy z odzyskaniem konta, a pisanie maili do supportu lub inspektora danych osobowych nie przynosi odpowiedzi.
Czytaj także:
"Za dużo smrodu". Polski mistrz olimpijski z mocnym przesłaniem ws. Rosji
Afera w kadrze. Fajdek nie gryzł się w język