Bramkarz nie drgnął. "Zaczarował" piłkę w polskiej lidze [WIDEO]

Kapitalne bramki można oglądać też w Fortuna 1. Lidze. Udowodnił to Kamil Dankowski, który w spotkaniu ŁKS-u Łódź z Puszczą Niepołomice zanotował fantastycznego gola z rzutu wolnego. 26-latek przyczynił się do zwycięstwa "Rycerzy Wiosny".

Mateusz Byczkowski
Mateusz Byczkowski
Piękny gol Dankowskiego Twitter / Piękny gol Dankowskiego
Po porażce z GKS Katowice (0:2) na inaugurację rozgrywek Fortuna 1. Ligi ŁKS Łódź idzie jak burza. Przed meczem z Puszczą Niepołomice miał na koncie trzy zwycięstwa z rzędu. Podopieczni Kazimierza Moskala mieli więc ochotę na przedłużenie serii.

Początek środowego spotkania mieli kapitalny. Wystarczyło siedem minut od pierwszego gwizdka, a "Rycerze Wiosny" prowadzili już dwoma bramkami. Pierwsza z nich zdobyta w trzeciej minucie była po prostu kapitalna.

Jej autor Kamil Dankowski pokazał, że potrafi kapitalnie uderzyć z rzutu wolnego. Były piłkarz m.in. Śląska Wrocław huknął z dalekiej odległości, a bramkarz Puszczy Niepołomice nawet nie ruszył się z miejsca.

Komentatorzy Polsatu Sport porównywali bramkę Dankowskiego do tych zdobywanych w przeszłości przez Cristiano Ronaldo. - Taki spadający liść z dziwną rotacją. Unieruchomiony, zastygł jak pomnik Kewin Komar w bramce - słyszeliśmy na antenie.

Dwa trafienia na początku były jedynymi w środowym spotkaniu. Dzięki wygranej ŁKS Łódź awansował na pozycję wicelidera. Podopiecznych Kazimierza Moskala po pięciu kolejkach wyprzedza tylko niepokonana Wisła Kraków.

Zobacz też:
Lech Poznań załatał dziury w obronie, ale wciąż ma duże problemy kadrowe
Oficjalnie: znany rywal Polaków przed MŚ w Katarze

ZOBACZ WIDEO: Gol marzenie! Tylko zobacz, skąd oddał strzał


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×