Podanie palce lizać! Tak zaczęła się akcja bramkowa Legii [WIDEO]

Podanie Josue było ozdobą meczu Legii Warszawa z Widzewem Łódź. Portugalczyk kolejny raz zademonstrował swoje umiejętności techniczne.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
zagranie Josue Twitter / Canal+ Sport / Na zdjęciu: zagranie Josue
Niespełna 18 tysięcy kibiców pojawiło się w piątek na stadionie Widzewa Łódź. Beniaminek PKO Ekstraklasy podejmował Legię Warszawa. Spotkania tych drużyn zawsze obfitowały w emocje.

To jednak Legia była faworytem. Goście otworzyli wynik w 30. minucie, a wszystko zaczęło się od fenomenalnego podania Josue. Ofensywny pomocnik efektownie zagrał no-look passem w kierunku Pawła Wszołka, który po chwili wypatrzył Ernesta Muciego. Albańczyk wystawił piłkę przed pole karne i Mattias Johansson precyzyjnym uderzeniem pokonał bramkarza.

Warszawianie znowu rozpracowali defensywę gospodarzy w 42. minucie. Muci ponownie wystąpił w roli asystenta. Gracz przyjezdnych celnie dograł do Bartosza Kapustki i 14-krotny reprezentant Polski wpisał się na listę strzelców.

W końcówce Patryk Lipski przywrócił nadzieję fanom Widzewa. Legia zwyciężyła 2:1 na stadionie w Łodzi.

Josue jest bardzo istotnym elementem w układance Kosty Runjaicia. Przed rokiem doświadczony zawodnik związał się ze stołecznym klubem. W poprzednim sezonie pomocnik zgromadził dwa trafienia oraz 15 asyst na krajowym podwórku. 31-latek nadal ma pewne miejsce w "jedenastce" Legii.

Czytaj także:
Co z transferem Jakuba Kiwiora? Polak podjął decyzję
Viaplay ma nowego eksperta. Podano termin debiutu

ZOBACZ WIDEO: Nie przegap meczów Lewandowskiego w Barcelonie!
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×