Robert Lewandowski po serii meczów sparingowych oraz spotkaniu o Puchar Gampera, w którym strzelił bramkę i zaliczył dwie asysty, doczekał się debiutu w rozgrywkach ligowych.
Reprezentant Polski pojawił się w pierwszym składzie w meczu z Rayo Vallecano. Przed pojedynkiem prowadzący klubowe media społecznościowe zaliczyli wpadkę - zaprezentowali nagranie z szatni, na którym pokazali koszulki graczy. Wśród nich zabrakło trykotu z nazwiskiem Polaka.
Kibice mogli zobaczyć "Lewego" za to na innym filmiku. Na profilu "Barcy" na Twitterze zamieszczono krótki filmik z wejściem piłkarzy na stadion.
Robert Lewandowski zaprezentował się w t-shircie i szortach, a także białych butach sportowych. W krótkim czasie klip obejrzało blisko 100 tys. osób.
W pierwszej połowie kibice nie obejrzeli za to bramek. Do bramki rywali trafił co prawda Robert Lewandowski, ale wcześniej był na spalonym i gol nie mógł zostać uznany.
The players are here! pic.twitter.com/G9toNrg3Bi
— FC Barcelona (@FCBarcelona) August 13, 2022
Czytaj także:
- Kibice byli wściekli. Problemy z transmisją meczu Lewandowskiego
- Szaleństwo w restauracji Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: Co za technika! Lewandowski bawi się z piłką na treningu