Tego lata włodarze Arsenalu postawili na jakość, a nie na liczbę dokonywanych transferów. Przyszli Gabriel Jesus, Ołeksandr Zinczenko oraz Fabio Vieira. I na tym w zasadzie kończą się transfery do klubu. Natomiast Emirates Stadium opuścili m.in. Alexandre Lacazette, Bernd Leno czy Matteo Guendouzi.
Najprawdopodobniej do tego drugiego grona niedługo dołączy Nicolas Pepe. Iworyjczyk raczej nie ma zbyt dużych szans na regularnie granie w londyńskim klubie i musi poszukać sobie miejsca w innym zespole. W dwóch pierwszych kolejkach Premier League 27-latek nawet nie podniósł się z ławki rezerwowych.
Dziennikarz portalu "Foot Mercato", Santi Aouna, poinformował, że sprowadzenie skrzydłowego Arsenalu rozważa francuskie OGC Nice. Jednak nie byłyby to permanentne przenosiny, a zaledwie wypożyczenie.
ZOBACZ WIDEO: Kto lepszy? Lewandowski czy Boniek? Nasi eksperci odpowiadają!
Z informacji wyżej wspomnianego dziennikarza wynika, że sam Iworyjczyk jest zainteresowany takim ruchem i przedstawiciele klubu z Lazurowego Wybrzeża prowadzą już rozmowy z jego agentem, aby ustalić warunki umowy. Dla zawodnika byłby to powrót do francuskiej Ligue 1.
Nic dziwnego, że Pepe jest entuzjastycznie nastawiony do odbudowy swojej formy właśnie w lidze francuskiej. W sezonie 2018/2019 Iworyjczyk zanotował świetne liczby w barwach Lille. W rozgrywkach ligowych zdobył 22 bramki i zanotował 11 asyst. To właśnie po tak świetnej kampanii został kupiony przez Arsenal za 80 milionów euro.
Czytaj też:
Sandomierski ponownie opuścił Polskę
Piłkarz Celtiku trafił do aresztu
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
na Instagramie 
na Facebooku 
