W tym artykule dowiesz się o:
Przez dwadzieścia lat Francesco Totti i Ilary Blasi byli małżeństwem. Uchodzili za bardzo zgraną parę, która nie odstępowała się na krok. To już jednak przeszłość. Kilka tygodni temu para poinformowała o rozstaniu. Rodzice trójki dzieci w mediach społecznościowych opublikowali oświadczenia, w których odnieśli się do ich relacji.
"Próbowałem przezwyciężyć kryzys w małżeństwie, ale dzisiaj rozumiem, że wybór separacji, choć bolesny, nie jest możliwy do uniknięcia" - napisał w sieci legendarny piłkarz AS Romy.
Kryzysu nie udało się przezwyciężyć. Według włoskich mediów do rozstania doprowadziła zdrada, jakiej dopuściła się partnerka Tottiego. Media plotkują, że Blasi romansowała ze swoim trenerem personalnym Cristiano Iovino.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za widoki! Polka zaszalała w USA
Mężczyzna w ostatnich dniach przyciągnął uwagę mediów, które starają się za wszelką cenę poznać powody rozstania Tottiego i Blasi.
Ostatnie plotki przypisują związek z Ilarym Blasim Cristiano Iovino. Według plotek, ich flirt byłby poprzedzony pojawieniem się Noemi Bocchi w życiu Tottiego. Piłkarz miał odkryć kompromitujące wiadomości na telefonie swojej żony. Miało się to stać w sierpniu zeszłego roku. Jeszcze zanim Totti poznał swoją obecną partnerkę, Noemi Bocchi.
"Między Ilary a Cristiano Iovino nie było tylko przyjaźni. Wzajemne wiadomości tekstowe znalezione w jej telefonie komórkowym były wystarczającym dowodem. Totti poczuł się oszukany, czytając o tym, co robiła żona przez 15 dni, które spędzała pracując w Mediolanie" - informuje "Corriere della Sera".
Iovino to trener personalny, który wcześniej był w związku ze znanymi we Włoszech kobietami. Na Instagramie obserwuje go ponad 50 tysięcy osób.
Czytaj także: Szef "France Football" odziera ze złudzeń Lewandowskiego. "To zamknięta sprawa" Lech Poznań znów poważnie osłabiony. Trener ujawnił, na kogo postawi w obronie
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
