Co prawda Robert Lewandowski już trafił do siatki w meczu o Puchar Gampera (6:0 z Pumas UNAM), ale na gola w oficjalnym meczu FC Barcelony musiał poczekać do 2. kolejki Primera Division. Był to szczególny dzień dla solenizanta.
Katalończycy błyskawicznie objęli prowadzenie w spotkaniu ligowym z Realem Sociedad. W pierwszej akcji meczu Alejandro Balde zagrał w kierunku 34-letniego Lewandowskiego, a ten poradził sobie z Robinem Le Normandem i pewnym strzałem pokonał Alexa Remiro. Kapitan reprezentacji Polski nie mógł wymarzyć sobie piękniejszego prezentu urodzinowego.
To była jednocześnie pierwsza "polska" bramka w lidze hiszpańskiej od 14 lutego 2015 roku. Grzegorz Krychowiak wpisał się na listę strzelców w starciu Sevilli z Cordobą, wspomniany mecz zakończył się wynikiem 3:0 na korzyść Andaluzyjczyków. Później na Półwyspie Iberyjskim występował również Damian Kądzior, jednak nie strzelił ani jednego gola.
Xavi i spółka mają nadzieję, że to dopiero początek. W poprzednich latach Lewandowski był najskuteczniejszym zawodnikiem Bayernu Monachium. Teraz snajper Barcelony zamierza wyśrubować swoje statystyki w Hiszpanii.
Czytaj także:
Koniec rewelacyjnych serii Milanu. Weekend remisów w Serie A
W hicie kolejki La Liga górą Villarreal
ZOBACZ WIDEO: Kulisy sprowadzenia Carlitosa. Zadecydował wyjątkowy gest Hiszpana
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)