Kwestią czasu było, kiedy Krzysztof Piątek zmieni pracodawcę. Polski snajper został zupełnie odstawiony od składu Herthy Berlin i szukał drogi ucieczki z klubu, by pozostać w grze o wyjazd na tegoroczne mistrzostwa świata. W czwartek wyjaśniła się przyszłość piłkarza.
Napastnik udał się na roczne wypożyczenie do włoskiej Salernitany. Dyrektor sportowy Herthy jest zadowolony z takiego obrotu spraw. - Znaleźliśmy rozwiązanie, które jest satysfakcjonujące dla wszystkich stron. Chcielibyśmy podziękować Krzysztofowi za jego zaangażowanie i życzyć mu wszystkiego najlepszego - oficjalna stroną klubu cytuje słowa Frediego Bobicia.
Berlińczycy zrobili niezły interes, pozbywając się niechcianego zawodnika. Dziennik "Bild" donosi, że Hertha zainkasuje milion euro za wypożyczenie, zaś Włosi zapłacą 100 proc. wynagrodzenia Piątka.
Nie można wykluczyć, że 27-latek na stałe przeprowadzi się do Serie A. Jak czytamy, za transfer definitywny Salernitana będzie musiała zapłacić jeszcze około 10 milionów.
Spada wartość rynkowa Piątka. Przypomnijmy, że 25-roku temu Hertha pozyskała go z AC Milan za 24 miliony.
Czytaj także:
Dłuższa pauza Przemysława Płachety. Menadżer przekazał złe wieści
Zaskakujący zwrot ws. gwiazdy FC Barcelony. Piłkarz podjął decyzję
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol. Zobacz, skąd oddał strzał