AS Roma zaliczyła pierwszą porażkę w sezonie i od razu był to potężny dzwon. Podopieczni Jose Mourinho polegli w wyjazdowym starciu z Udinese Calcio aż 0:4.
Więcej o niedzielnym meczu rzymian -->> Ostre hamowanie AS Romy. Nicola Zalewski miał ratować wynik
Reprezentant Polski Nicola Zalewski mecz rozpoczął na ławce rezerwowych. Na boisku pojawił się w 65. minucie, gdy rywale prowadzili 2:0. Polak miał dać impuls na prawej stronie boiska.
ZOBACZ WIDEO: 3 mln odtworzeń! Tego gola można oglądać w nieskończoność
Nic z tego jednak nie wyszło. Roma zamiast gonić, "przyjęła" dwa kolejne trafienia. "Wszedł przy wyniku już ustalonym i niewiele mógł zrobić" - czytamy w serwisie Eurosportu.
"La Gazetta dello Sport" przyznała Zalewskiemu "piątkę" (skala od 1-10, gdzie 10 to klasa światowa). "Żuł chleb, który okazał się dla niego za twardy" - napisano w komentarzu. Było to odniesienie do tego, że w żaden sposób nie mógł "uruchomić napędu" na skrzydle, które dałoby rzymianom cokolwiek z przodu.
"5,5" to nota, jaką Zalewski otrzymał od tuttomercatoweb.com. "Mourinho chciałby od niego świeżości i pomysłowości, ale nie przyniósł ani jednego, ani drugiego" - czytamy. Również "5,5" przyznał Polakowi Sky Sport.
"Został wciągnięty w otchłań" - napisano z kolei w serwisie calciomercato.com o niemal 30-minutowym występie Zalewskiego dodając "piątkę" przy jego nazwisku.
Warto dodać, że do meczu z Udinese, ekipa Mourinho straciła tylko jednego gola - było to w hitowym starciu z Juventusem, zakończonym wynikiem 1:1.
Teraz przed Romą dwa mecze wyjazdowe, w których będzie się wymagało od niej bezwarunkowych zwycięstw i zmazania plamy na honorze – z Łudogorcem Razgrad w Lidze Europy oraz Empoli w Serie A.
Zobacz także:
Xavi usłyszał to od "Lewego". Spełnił prośbę Polaka
Koszmar. Kompromitujący rzut karny gwiazdy ligi [WIDEO]