PE: Górnik Zabrze - Cracovia Kraków 0:1 (trenerski dwugłos)

Na pomeczowej konferencji prasowej obaj trenerzy mieli bardzo dobry humor. Stefan Majewski cieszył się z wygranej jego zespołu, bowiem tylko w Pucharze Ekstraklasy Pasy mogą ewentualnie coś ugrać. - W rewanżu postaramy się odrobić straty - powiedział szkoleniowiec Górnika Ryszard Wieczorek.

Stefan Majewski (Cracovia Kraków): Pierwsza połowa to dużo szczęścia w naszym wykonaniu, w drugiej tego szczęścia nie mieliśmy ale strzeliliśmy gola. Cieszę się że Dudzic strzelił ładną bramkę ale duża w tym zasługa Szwajdycha, który dobrze dośrodkował. Akcja po której strzeliliśmy gola była naprawdę ładna.

Ryszard Wieczorek (Górnik Zabrze): Staraliśmy się bardzo. Jak siły na boisku były wyrównane, to rozgrywaliśmy akcje dosyć swobodnie, można powiedzieć, że dużo płynniej niż ostatnio. Natomiast są takie momenty w grze, kiedy nie idzie i trudno mieć pretensje do piłkarzy. Jeśli jest strzał w słupek i poprzeczkę, to nie jest aż tak źle. Mam nadzieję, że limit pecha wyczerpaliśmy, że jest czas na to, by iść w kierunku zdobywania bramek. Nawet w 10 stworzyliśmy kilka dobrych sytuacji. Chcieliśmy odwrócić losy meczu ale nie udało się. Mamy jeszcze w zanadrzu rewanż i na pewno powalczymy w Krakowie.

Komentarze (0)