Nie żyje Nataniel Słowiński. Miał 17 lat

Facebook / www.facebook.com/kspomorzanin / Nataniel Słowiński
Facebook / www.facebook.com/kspomorzanin / Nataniel Słowiński

Środowisko piłkarskie Torunia pogrążyło się w smutku po informacji o śmierci byłego zawodnika Pomorzanina. Młody piłkarz "przegrał swój ostatni mecz".

W tym artykule dowiesz się o:

Sprawdziły się najgorsze scenariusze. Po ciężkiej i wyczerpującej chorobie, w czwartek (22 września), Nataniel Słowiński zmarł w szpitalu w Bydgoszczy - poinformował w piątek portal ddtorun.pl.

Były zawodnik Pomorzanina Toruń "przegrał swój ostatni mecz". Nastolatek od kilku dni przebywał w szpitalu w stanie krytycznym. Od wielu miesięcy poszukiwany był dla niego dawca szpiku kostnego, a jego historia zjednoczyła całe środowisko sportowe w naszym kraju.

"Krew jakiej Natan potrzebuje to tylko grupa 0Rh-. Wszystkich mających taką grupę prosimy o pomoc w trybie pilnym. Krew można oddawać w każdym punkcie przeznaczonym do poboru krwi na terenie całego kraju" - prosił o pomoc kibiców facebookowy fanpage KS Pomorzanin Toruń.

Bliscy sportowca podziękowali wszystkim, którzy odpowiedzieli na apel. Niestety, okazało się, że dla młodego piłkarza nie ma ratunku. Termin pogrzebu nie został jeszcze podany do wiadomości publicznej.

Zobacz:
Zmarł Grzegorz Jaroszewski. Był wybitnym sportowcem
Zmarł były piłkarz Ajaksu Amsterdam. Miał zaledwie 29 lat

Źródło artykułu: