Pudło roku?! Polak nie trafił do bramki z metra (WIDEO)

Do totalnie kuriozalnej sytuacji doszło w trakcie spotkania Polaków z Łotyszami (U21). Wydawało się, że w siódmej minucie Biało-Czerwoni obejmą prowadzenie, ale piłka jakimś cudem nie wylądowała w siatce.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Kuriozalna sytuacja w meczu Polska - Łotwa Twitter / TVP Sport / Kuriozalna sytuacja w meczu Polska - Łotwa
Polacy dość odważnie weszli w pojedynek z Łotyszami. Nasza kadra U21 od początku próbowała atakować. W siódmej minucie udało się stworzyć spore zagrożenie.

Mariusz Fornalczyk podał w centrum pola karnego, skąd mieliśmy strzał w kierunku bramki Łotyszy.

W to wszystko wmieszał się Szymon Włodarczyk. Właśnie on uchronił Łotyszy przed stratą gola. Wyglądało to kuriozalnie.

Do przerwy w meczu towarzyskim Polaków z Łotyszami bramek nie odnotowaliśmy. Pierwszy gol padł dopiero w 59. minucie. Kristians Kauselis trafił na 0:1. Nieco później wyrównał Bartłomiej Kłudka (72. minuta).

Spotkanie zakończyło się rezultatem 1:!

Czytaj także:
> Powrót Messiego do FC Barcelony? On musi odejść, aby to było możliwe
> Znaczny spadek wartości Arkadiusza Milika

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: czy oni powariowali? Tego jeszcze w piłce nie widziałeś!
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×