Gajtkowski wraca (?) do łask

Kielczanie w ostatnim czasie utrzymują równą, wysoką formę. Zwycięstwa nad Odrą w Wodzisławiu oraz nad Piastem Gliwice w Kielcach dodały otuchy drużynie Marka Motyki. Teraz Koronie przyjdzie zmierzyć się z PGE GKS-em Bełchatów, którego niedawno wyeliminowała z Pucharu Polski. W gronie zawodników meczowej "osiemnastki" znalazł się Krzysztof Gajtkowski.

Napastnik kielczan przeżywa od dłuższego czasu swoistą piłkarską zapaść. Kibice nie pamiętają udanego sezonu "Gajtka", wiele kontrowersji dodatkowo wzbudza fakt, że zawodnik jest jednym z lepiej opłacanych w zespole. W ostatnim okresie rodowity bytowianin spisuje się już nawet nie źle, a po prostu fatalnie, co skończyło się tym, że wylądował w drużynie występującej w Młodej Ekstraklasie.

Trener Motyka od początku sezonu ma problemy z napastnikami, a zwłaszcza z Gajkowskim. - Nie wyglądają oni źle na treningach, ale w czasie meczów nie wykorzystują swojego potencjału - mówi kielecki szkoleniowiec.

W sobotę swojego potencjału z pewnością nie wykorzysta także Brazylijczyk Hernani da Rosa. Kielecki stoper ma problemy z obojczykiem i nie pojedzie z drużyną do Bełchatowa.

Kadra Korony na PGE GKS:

Bramkarze: Radosław Cierzniak, Zbigniew Małkowski.

Obrońcy: Kamil Kuzera, Jacek Markiewicz, Łukasz Nawotczyński, Nikola Mijailović, Paulius Paknys.

Pomocnicy: Jacek Kiełb, Mariusz Zganiacz, Cezary Wilk, Paweł Sobolewski, Dariusz Łatka, Aleksandar Vuković, Edson.

Napastnicy: Ernest Konon, Edi Andradina, Krzysztof Gajtkowski, Paweł Buśkiewicz.

Źródło artykułu: