Działacze Wisły budują w Krakowie dream team. Posiadać w składzie kilkunastu obecnych czy byłych reprezentantów Polski, to przecież czysta przyjemność. Maciej Skorża będąc szkoleniowcem Wisły nie zaznał jeszcze smaku ligowej porażki, a możliwe, że w tym sezonie to nie nastąpi, gdyż Biała Gwiazda solidnie się wzmocniła. - Jestem szczęśliwy, że pozyskaliśmy takich zawodników jak Radosław Matusiak i Wojciech Łobodziński. Są to wzmocnienia na miarę mistrzostwa Polski i walki o elitarne rozgrywki Ligi Mistrzów - mówi trener lidera Orange Ekstraklasy.
Włodarze Wisły wciąż próbują wykupić bądź wypożyczyć Jacka Krzynówka z VFL Wolsburg. Rozmowy z Niemcami są jednak bardzo uciążliwe. - Musimy spełnić określone warunki, aby sprowadzić Jacka. Jeśli do nas dołączy to przyjmę go z otwartymi ramionami. Natomiast jest mi szkoda Kamila Kosowskiego, który jesienią był motorem napędowym naszej drużyny - dodaje.
W Krakowie jest kilku młodych utalentowanych chłopaków coraz odważniej pukających do pierwszej drużyny. Skorża zachwala szczególnie trzech z nich. - Mamy kilku zdolnych graczy, jednak najbardziej podoba mi się Krzysztof Mączyński, Mateusz Kowalski i Przemysław Szabat. Jest to trójka graczy, która może w pewnej perspektywie zaistnieć - kończy były członek sztabu szkoleniowego polskiej reprezentacji.