Spójrz na minę "Lewego". Tak zareagował

Twitter / francefootball / Tak Lewandowski zareagował na porażkę z Benzemą
Twitter / francefootball / Tak Lewandowski zareagował na porażkę z Benzemą

Robert Lewandowski po raz kolejny musiał obejść się smakiem! Tym razem podczas gali Złotej Piłki "France Football" najważniejsze wyróżnienie trafiło w ręce Karima Benzemy. Tak kapitan reprezentacji Polski zareagował na werdykt.

Ten wieczór w paryskim Theatre du Chatelet należał do napastnika reprezentacji Francji i Realu Madryt, Karima Benzemy.

Zgodnie z przewidywaniami to on został laureatem podczas 66. plebiscytu "France Football" i odebrał Złotą Piłkę z rąk rodaka Zinedine Zidane'a, który z kolei mógł cieszyć się z tego trofeum w 1998 roku.

Kamery uchwyciły moment, w którym były znakomity piłkarz ogłosił wygraną Benzemy. Na nagraniu widać, jak na to wszystko zareagował Robert Lewandowski, który pogratulował Francuzowi oklaskami.

Lewandowski finalnie został sklasyfikowany dopiero na czwartym miejscu, przegrywając nie tylko z Benzemą, ale i z Sadio Mane (który zajął miejsce "Lewego" w Bayernie) oraz pomocnikiem Manchesteru City Kevinem De Bruyne. Napastnik FC Barcelony może zatem czuć tutaj spory niedosyt.

Polak kolejny raz musiał przełknąć gorycz porażki. Przypomnijmy, że podczas ostatniej edycji był drugi, za Lionelem Messim. Wtedy werdykt ten był mocno kontrowersyjny.

Rok wcześniej z kolei, gdy "Lewy" był murowanym faworytem do zwycięstwa, "France Football" zdecydowało się... nie przyznawać nagrody. Argumentacja? Sezon został przerwany przez pandemię COVID-19.

Porażka w Złotej Piłce nie oznacza, że Lewandowski wróci do domu z pustymi rękoma. Polski napastnik pokonał bowiem konkurencję w walce o trofeum im. Gerda Muellera dla najskuteczniejszego napastnika roku.

Złożyło się na to 57 goli zdobytych w barwach Bayernu Monachium, FC Barcelony oraz reprezentacji Polski.

Więcej szczegółów o tej nagrodzie i wyróżnieniu dla kapitana reprezentacji Polski -->> Lewandowski wyróżniony na gali Złotej Piłki!

Zobacz także:
Życie w cieniu, które doprowadziło go na szczyt
Cała sala zareagowała oklaskami. Szewczence łamał się głos mówiąc o Ukrainie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być samobój roku. Aż złapał się za głowę

Źródło artykułu: