W ostatnich latach statystyki Roberta Lewandowskiego są imponujące. Polak najpierw dla Borussii Dortmund, potem dla Bayernu Monachium, a obecnie dla FC Barcelony strzela gola za golem. Ma w swoim dorobku wiele indywidualnych sukcesów i rekordów.
Biorąc pod uwagę te okoliczności, jest uznawany przez wielu za najlepszego polskiego piłkarza w historii. Oczywiście nie ma sensu porównywać obecną piłkarską rzeczywistość z tym, co było 40-50 lat temu i trudno stworzyć ranking, który zadowoliłby wszystkich.
Jednak Michał Listkiewicz jest innego zdania w sprawie gry Lewandowskiego. Opinię na ten temat wyraził na Twitterze. Najpierw napisał, że najbardziej rozpoznawalnym polskim piłkarzem jest Zbigniew Boniek. Gdy jeden z kibiców zripostował, że takim graczem jest Lewandowski, Listkiewicz odpowiedział.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: za to kochamy brazylijski futbol. Ale to zrobił!
"Bardzo cenię i lubię Roberta, ale wielkich sukcesów nie odniósł i to nie z własnej winy. Gra w średniej reprezentacji, Jego kluby w europejskich pucharach bez szału (obecny nawet tragicznie). Gdyby miał obok siebie Latę, Bońka, Kasperczaka, Deynę, Żmudę, Gorgonia - mistrz świata" - napisał Listkiewicz.
Opinia jest o tyle zaskakująca, że Lewandowski z klubami osiągał duże sukcesy ze zdobyciem Ligi Mistrzów i Klubowego Mistrzostwa Świata na czele. Do tego był zdobywcą korony króla strzelców w LM. A o jego rekordach w Bundeslidze Niemcy rozpisują się do dziś.
Po chwili Listkiewicz dodał, że miał na myśli reprezentację, w której największym sukcesem dla Lewandowskiego jest ćwierćfinał Euro 2016.
Bardzo cenię i lubię Roberta, ale wielkich sukcesów nie odniósł i to nie z własnej winy. Gra w średniej reprezentacji, Jego kluby w europejskich pucharach bez szału( obecny nawet tragicznie). Gdyby miał obok siebie Latę, Bońka, Kasperczaka, Deynę, Żmudę, Gorgonia- mistrz świata
— Michał Listkiewicz (@MichaListkiewi2) October 31, 2022
Czytaj także:
To dlatego Lewandowski nie zagra w Czechach. Dziennikarz podał powód
Niespodzianka! Peszko odejdzie z Wieczystej
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)